Tak jak w temacie jak wyjac lampe i rozebrac ja i czy bedzie problem ??bo jak jade to wszystko w srodku lata i nie da sie jej ustawic.
Tak jak w temacie jak wyjac lampe i rozebrac ja i czy bedzie problem ??bo jak jade to wszystko w srodku lata i nie da sie jej ustawic.
Dla kogoś kto ma troche zdolnosci manualnych problemu raczej nie bedzieTrzeba wyjąć lampę, odkleić szkło i dostać się do środka (w manualu do lamp gta-look pewnie jest nak rozebrać lampę). Na pewno połamane sa plastki od regulacji, klejeni ich nic nie da bo zaraz bedzie to samo, trzeba je zastąpić własnym patentem, niektorzy stosowali klej dwuskładnikowy, inni rzeźbili w drewnie
Poszukaj na forum a na pewno znajdziesz duzo na ten temat, były tez linki do stron ze zdjeciami jak i co zrobić.
Powiem tak rozebrać jest łatwo tak jak kolega wyżej napisał trzeba odkleić szkło i tu się zaczynają delikatne schody po ściągnięciu szkła trzeba odczepić dolną listwę tą srebrną jest to osobny element potem gdzieś na środku u góry lampy jak się nie mylę jest śruba którą trzeba odkręcić potem ściągnąć z zatrzasków i lampa jest w ręce( robiłem to ponad 2 lata temu stąd ta niepewność ) ja w swojej lampie miałem połamane dwa zatrzaski i lampę by nie latała blokowałem kawałkami węza gumowego do chłodnicy w zależności który mi był potrzeby ( blokowałem po złożeniu lampy sklejeniu szkła ) Otwierałem zaślepkę do wymiany żarówki i tam nad reflektor a pod plastik lampy wciskałem z ciśnięty kawałek węża takiej grubości by trzymał całą lampę ( regulacja wtedy odpada ) i amortyzował podczas jazdy. lampę ustawiałem na ścianę, potem jechałem do diagnosty sprawdzałem światła i było git ale wiadomo każde uszkodzenie jest inne może poszukaj lamp na allegro.Pozdrawiam
Jak większość przerabiałem ten temat i wg mnie najlepszym rozwiązaniem jest zastąpienie całego elementu metalowym pręcikiem gwintowanym fi 6mm. Cały element u mnie składa się z pręcika (wyprowadzonego na zewnątrz lapmy w miejscu standardowej regulacji)zakończonego odpowiednią śrubą (okrągły kulisty łebek, musi pasować na wcisk) umieszczoną w miejscu plastikowej kulki. Do połączenia śruby i pręcika użyłem tuleji gwintowanej (gwint wew).
Taka konstrukcja jest naprawdę wytrzymała, jeżdze już tak pół roku i jest ok. Szczerze polecam.
Odświeżę nieco temat. Znalazłem w sieci zdjęcia jednego z patentów naprawy połamanych zaczepów w lampach 145/6, moze komuś się przyda. Zdjęcia poszły też do dziłu "Zrób to sam", ale moderacja tam chyba śpi
![]()
Bardzo ciekawy pomysł.
Super fotki, jak znajdę chwilkę czasu i materiał to biorę się za rzeźbienie![]()
Bardzo ciekawy pomysł Kolego saroo jednak wymaga nieco dopracowania. Niedawno również usiłowałem sobie jakoś poradzić z tym ustrojstwem i muszę przyznć, że mi się udało. Materiał z którego wykonano biały suwak reflektora jest wyjątkowo kruchy i musiałem, bardzo uważać przy wierceniu, aby nie popękał. Rezultaty mojej pracy przedstawiam na poniższych zdjęciach![]()
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
Z tym profesjonalizmem to nie przesadzajmy - Twój pomysł jest również bardzo dobry i przede wszystkim prostrzy w realizacji. Mało tego zastępuje cały suwak (a nie jego fragment) eliminując tym samym bardzo kruche tworzywo sztuczne z którego został wykonany. Na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad wykorzystaniem jakiegoś aluminiowego profilu w kształcie litery "C". Mniej roboty, estetyczny wygląd, dużo łatwiejsza obróbka skrawaniem oraz niewrażliwość na ewentualne warunki atmosferyczne itd.
Co do alternatywy, którą przedstawiłem - zleciłem tylko wykonanie aluminiowego przegubu suwaka wg swojego projektu natomiast pomysł i cała reszta z montażem włącznie to moja robota. Jeśli jest ktoś zainteresowany rysunkiem technicznym aluminiowego przegubu suwaka - proszę o kontakt na PW![]()
Ostatnio edytowane przez as ; 05-04-2010 o 14:04
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.