Witam serdecznie. Kupując swoją Alicje wiedziałem że coś dzieje się w skrzyni. Zlewając stary olej zauważyłem, że jakiś czub zalał olej do przekładni automatycznych kolor czerwony dosłownie woda. Do tego doszły opiłki metalu. Wyczyściłem co mogłem i zalałem skrzynie książkowym olejem. Teraz na 2 biegu słychać gwizd przy dodawaniu gazu. Czy ktoś przerabiał podobny problem??? Ile w ogóle wchodzi oleju do skrzyni w boxerze???