Czy ktoś już rozwiązał problem mokrej podsufitki nad bagażnikiem? Dziś otwieram bagażnik mojej "czerwonej strzały" i oczom nie wierzę, woda na rolecie bagażnika!!! Normalnie mała kałuża się nazbierała. ;( Namierzyłem tylko mokrą podsufitkę w lewym tylnym rogu. Zaraz zejdę zobaczyć tą gumową osłonę na przewody ale szczerze wątpię by to było przyczyną. Zapachu płynu od spryskiwaczy nie wyczułem, a dziś przez większość dnia padało.
Dodam jeszcze, że kilka tygodni temu miałem też problem mokrą podsufitką w okolicach podświetlenia przy lusterku. Po lekturze forum, przypuszczam, że woda dostawała się przez mocowanie anteny trochę pogmerałem w okolicach anteny i jak narazie mam spokój. i raczej nie to jest przyczyną pojawienia się wody z tyłu alfy.
Jakieś pomysły?
Pozdrawiam.
Wciąż pada, idę zobaczyć czy znów jest kałuża i sprawdzę tą gumową osłonę.
Byłem, sprawdziłem.
Uszczelka - wygląda na to że jest ok.
Płyn do spryskiwaczy - nie czuć zapachu.
Na wszelki wypadek sprawdziłem też czy woda nie dostaje się pod uszczelką od lampy w klapie i po podniesieniu klapy nie spływa przez gumową rurkę pod dach.
Zdjąłem zaślepkę (tą od wymiany żarówek) i jest sucho wewnątrz pokrywy w okolicach lampy. Widać kurz, brak zacieków, "błotka" itp co mogło by wskazywać na wodę.
Wlazłem na tylną kanapę i popatrzyłem też na uszczelkę pokrywy przy zamknietej pokrywie, wygląda ok. Równo dochodzi na całym obwodzie, żadnych przerw czy zmarszczeń.
Więc dalej nie wiem, skąd tam woda?