[155] Wymiana tulejek wahacza tylnego

[bodziok26]

Witam!!! Chciałem zapytć czy ktoś już próbował wymieniać tulejki wahaczy tylnych? Czy można tej naprawy dokonać samemu, jeśli tak to jak się do tego zabrać i w jakiej kolejności to robić. Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi. Znalazłem na allegro zestaw naprawczy wahacza tylnego, poniżej załączam link do niego. Czy ten będzie odpowiedni???

http://moto.allegro.pl/item535771153...o_145_146.html

[FlaY]

Hmm w temacie jest ze masz 155 a czesci sa do 145, 146 ??

[siwy144]

ale to to samo

[75andrew155]

Witam!!! Chciałem zapytć czy ktoś już próbował wymieniać tulejki wahaczy tylnych? Czy można tej naprawy dokonać samemu, jeśli tak to jak się do tego zabrać i w jakiej kolejności to robić. Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi. Znalazłem na allegro zestaw naprawczy wahacza tylnego, poniżej załączam link do niego. Czy ten będzie odpowiedni???

http://moto.allegro.pl/item535771153...o_145_146.html

To może być typowo kowalska robota jak tuleja będzie zapieczona.
To jest to samo tuleja od 145 jest ta sama co w 155

[thing]

może zamów ten zestaw i zleć komuś żeby to zrobił?

[phantom71]

zestaw jest ten sam:

Tipo/Tempra/Bravo/Brava/Marea/Multipla/Siena/Palio
145/146/155

[FlaY]

hehe dobrze wiedziec ze to to samo. Jednak żeby to wymienić to będzie potrzeban prasa żeby to wprasować, samemu raczej tego nie zrobisz chyba że masz do tego odpowiedznie warunki i narzedzia

[bodziok26]

Raczej nie widzi mi się tego oddawać na prasę ponieważ wtedy musiałbym odpinać od wahacza linkę hamulca ręcznego i luzować przewód hamulcowy. Gdyby ją się udało wybić przy pomocy jakiegoś pręta to wystarczyłoby abym opuścił tylko lekko wahacz na dół. Tak byłoby prościej chyba. Czy ktoś to już wymieniał czy tylko mi stuka zwieszenie z tyłu???

[stara.plesn]

Nie straszcie gościa prasami.Tak jak przy każdym łożysku powinno się dać wybić i z powrotem nowe osadzić podstawowym zestawem narzędzi.Tylko przy ekstremalnym "zapieczeniu"będzie potrzebna prasa lub palnik.Więcej problemów będzie miał ze sprężyną,którą trzeba ścisnąć i unieruchomić.Chociaż i to można zrobić domowymi metodami.

[bodziok26]

Sprężyny się nie boję bo mam oryginalny ściągacz do sprężyn został mi po tym jak przód robiłem palnik też mam, ale mam nadzieję że będzie zbędny. Zastanawia mnie tylko kolejność w jakiej trzeba demontować wahacz, żeby wszystko wyskoczyło jak należy i nic nie prężyło. Myślę że postawię auto na kobyłkach potem posiłkując się lewarkiem samochodowym podeprę lekko wahacz. Potem odkręcę amortyzator i zdemontuję sprężynę i dopiero zabiorę się za odkręcanie wahacza. Jak uda mi się wybić tą śrubę to opuszczę go na dół i zajmę się wydłubaniem podkładek i wybiciem tuleji.