Jeszcze zapytam. Jak sprawdzić czy czujnik działa inaczej niż na kompie?
Da rade zmierzyć napięcie czy coś? U mnie czujnik nie odpowiada. Jeżeli to wina przewodów to zaoszczędzę ładną kaskę.
Jeszcze zapytam. Jak sprawdzić czy czujnik działa inaczej niż na kompie?
Da rade zmierzyć napięcie czy coś? U mnie czujnik nie odpowiada. Jeżeli to wina przewodów to zaoszczędzę ładną kaskę.
[QUOTE=Tomakt;1011481]Chodzi mi o czujnik położenia wałka rozrządu.
Gdzie dokładnie się znajduje taki czujnik? Gdzie kupić taki czujnik bo już kilka sklepów odwiedziłem i nic.
Napisz na sklep@autosklep24.pl . Podaj numer nadwozia. Raczej nie powinno być problemu .
Ja wymieniałam dzisiaj czujnik położenia wałka rozrządu i powiem,że nie trzeba rozbierać rozrządu.Trzeba się nakombinować i to srogo.3 godziny zajęło to mi i koledze.Jest wymieniony,ale objawy jak by nie ustały.Powiedzcie proszę czy muszę robić jakąś adaptację i czy mogę to skasować bez podpinania do komputera?
Ważne na wczoraj.Powiem jeszcze,że auto odpala normalnie z walniętym czujnikiem,więc nie wiem skąd wam się to wzięło.Strasznie skaczą obroty,świeci się przeklęta marchewa(jak ją skasować?)kopci sporo,pali drugie sporo i paliwo w oleju.Takie miałam objawy,a ten czujnik to był jedyny błąd.Koleś skasował mi go komputerem przed wymianą objawy ustały,ale po wymianie znów wróciły.Odpapal faluje po 3-5 minutach przestaje i pracuje równo.Zgaszę i znów to samo.Bez różnicy czy zimny czy nie.Za czujnik dałam 110 euro.
- - - Updated - - -
Ja wymieniałam dzisiaj czujnik położenia wałka rozrządu i powiem,że nie trzeba rozbierać rozrządu.Trzeba się nakombinować i to srogo.3 godziny zajęło to mi i koledze.Jest wymieniony,ale objawy jak by nie ustały.Powiedzcie proszę czy muszę robić jakąś adaptację i czy mogę to skasować bez podpinania do komputera?
Ważne na wczoraj.Powiem jeszcze,że auto odpala normalnie z walniętym czujnikiem,więc nie wiem skąd wam się to wzięło.Strasznie skaczą obroty,świeci się przeklęta marchewa(jak ją skasować?)kopci sporo,pali drugie sporo i paliwo w oleju.Takie miałam objawy,a ten czujnik to był jedyny błąd.Koleś skasował mi go komputerem przed wymianą objawy ustały,ale po wymianie znów wróciły.Odpapal faluje po 3-5 minutach przestaje i pracuje równo.Zgaszę i znów to samo.Bez różnicy czy zimny czy nie.Za czujnik dałam 110 euro.
Komputer nie pokazał sondy ani razu, a podłączany był dwa razy. Tylko ten czujnik wychodził.Po skasowaniu błędu było okej, a po wymianie wróciło Nie wiem ile w tym prawdy, ale ponoć po odpięciu czujnika tak się robi,że błąd wraca
Nie muszę kręcić stacyjką i jechać po włączeniu wentylatora ileś tam km?
Uszkodzona sonda nie zawsze musi pokazywać błąd na kompie.
Tak jak pisał Piotreek uszkodzona sonda nie musi pokazywać błędu. Wystarczy, że źle zmienia mieszanki i masz albo za ubogo albo co podejrzewam w Twoim przypadku za bogatą.
Błąd czujnika po wymianie na sprawny nie powinien powrócić jeżeli ten nowy czujnik nie jest wadliwy.
O adaptacji poczytaj. Było milion razy na forum.
ja czujnik wymieniałem 2 razy i czekam na drugą sondę mi akurat teraz marchwia miga ale samochód pracuje wzorowo (chyba ;D)