Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Temat: Wymieniona Sonda Lambda i nie udana adaptacja

  1. #1
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    05 2014
    Auto
    auto
    Postów
    11

    Domyślnie Wymieniona Sonda Lambda i nie udana adaptacja

    Witajcie.
    Szukałem, szukałem i nie znalazłem tematu identycznego co dolega mojej Belli.

    Otóż tak. Zaczęły mi falować obroty na biegu jałowym, na sprzęgle, a w czasie jazdy na biegu drugim i trzecim w granicach 2500 rpm zaczęła lekko szarpać. Zwiększyło się też troszkę spalanie i zaczęło bardziej kopcić.
    Według forum wykluczyłem silnik krokowy, przepływkę, przepustnicę.
    Oczywiście cała trójka przeczyszczona.
    Sprawdziłem sondę - diagnoza => uszkodzona, nie mieściła się w normie.
    Wymieniłem na nową. Po wymianie wiadomo samoadaptacja. Niby wszystko udane.
    Przejechałem się 10 km i tutaj się zaczyna.
    Zaczął na nowo falować silnik na jałowym i sprzęgle, a na dodatek przy 2500 - 3000 rpm szarpie i się dławi silnik.
    Pomyślałem - zresetuje krokowca, powinno pomóc.
    Niestety nie. Falowanie nie ustało. Powiem gorzej. Po odpaleniu auta, silnik natychmiast gaśnie.
    Wczoraj natomiast po przejechaniu 60 km i zgaszeniu silnika oraz ponownym odpaleniu, Bella nie chciała odpalić.
    Zapaliła się "marchewka". Auto ostygło zapaliło, wróciłem do domu było ok.
    Dziś jeszcze przed zmianą sondy podpiąłem kompa i sprawdziłem błędy - błąd czujnika obrotów. Zmierzyłem rezystancję 1050 na zimnym 1400 omów na ciepłym. Więc chyba czeka mnie wymiana i tutaj.

    Wracając do problemu gaśnięcia auta po odpaleniu. Nie idzie ujechać, bo każda redukcja biegu, czy też zatrzymanie, kończy się gaśnięciem.
    Proszę pomóżcie, bo sam już nie wiem

    PS. Po wymianie sondy nie kopci już tak jak wcześniej, znaczy się wymiana sondy była potrzebna.
    PS2. Nie wiem czy to ważne, ale po zgaszeniu silnika, silniczek krokowy tyka, nawet po wyłączeniu zapłonu, tak jeszcze przez trzy minuty, po czym wyłącza się.
    Ostatnio edytowane przez alex_inc ; 30-08-2014 o 20:47

  2. #2
    Użytkownik Pirat drogowy Avatar PassionatiPL
    Dołączył
    01 2014
    Auto
    Była 156 1.8 TS Rosso, była AR 156 SW 2.5 V6 Nero i zamieniła się w 3.0 V6 Busso
    Postów
    263

    Domyślnie

    Objaw miałem podobny z ta marchewą i gaśnięciem. Też nie odpalał do wystygnięcia. Czujnik położenia wału korbowego był przyczyną. Silnik 1.8 TS, może u Ciebie to samo, może nie, ale może coś pod powiedziałem

  3. #3
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    05 2014
    Auto
    auto
    Postów
    11

    Domyślnie

    Też to podejrzewam, najbardziej jednak zastanawia mnie te cykanie samego krokowca na załączonym samym zapłonie i zaraz po wyłączeniu. Przecież bez krokowca bym miał wysokie obroty, a by nie gasł, czy się może mylę?

  4. #4
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar aquarius01
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003
    Postów
    614

    Domyślnie

    Silnik krokowy ma znaczenie jedynie do pieszego użycia pedału gazu i odpowiada za ustalenie obrotów jałowych przy zamkniętej przepustnicy. Cykanie Krokowa oznacza jego uszkodzenie jednak ma mały wpływ na Twoje problemu. Wymień czujnik położenia wału i sytuacja powinna się zmienić na lepsze. Tylko nie wymieniaj wszystkiego na raz bo nie dojdziesz do ładu i składu

    Pozdrawiam
    Zbyszek
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    Lancia Phedra 2.2 JTD 2003 była AR 145 1.6 TS 1997

  5. #5
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    05 2014
    Auto
    auto
    Postów
    11

    Domyślnie

    Czyli najpierw wymienić czujnik położenia wału polecacie? To jutro kurs na sklep motoryzacyjny i wymiana

    EDIT. Poszedłem teraz rano do auta. Na zimnym silniku odpalił bez problemu, aczkolwiek obroty 1050 - 1100.
    Co do silnika krokowego, podaję linki do dwóch filmików.
    1. Film przedstawia sytuację po pierwszym przekręceniu kluczyka (uruchomieniem zapłonu).

    2. Film przedstawia sytuację po zgaszeniu silnika i ponownym włączeniu zapłonu.
    https://www.youtube.com/watch?v=FJi-...ature=youtu.be
    Ostatnio edytowane przez alex_inc ; 31-08-2014 o 08:28 Powód: Dodanie filmików

  6. #6
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    05 2014
    Auto
    auto
    Postów
    11

    Domyślnie

    Dziś wymienilm czujnik położenia wału korbowego. Problem z marchewką minął. Samochód odpala na ciepło. Przy okazji wyczyściłem ponownie przepustnicę, a także naprawiłem odmę, bo znalazłem delikatne pęknięcia.
    Natomiast nie zniknęło falowanie
    Jutro z rana pokuszę się o adaptację silnika krokowego. Poza tym Bella zyskała więcej siły i już mi nie szarpie.
    Jestem zadowolony.
    Co do falowania, to jeszcze jakieś pomysły?

  7. #7
    Użytkownik Pirat drogowy Avatar PassionatiPL
    Dołączył
    01 2014
    Auto
    Była 156 1.8 TS Rosso, była AR 156 SW 2.5 V6 Nero i zamieniła się w 3.0 V6 Busso
    Postów
    263

    Domyślnie

    Nieszczelny dolot? Patrz na zagiecia w harmonijce lub wadliwy przepływomierz, nie wiem czy sprawdzales ale piszę

  8. #8
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    05 2014
    Auto
    auto
    Postów
    11

    Domyślnie

    Dolot szczelny, naprawiłem. Przepływomierz niby też jest ok. Wyczyszczony i napięcia na nim się zgadzają. Autko w czwartek w trasę nad morze jedzie. Falowanie nie powstrzyma mnie, ale fajnie by było się tego pozbyć

  9. #9
    Użytkownik Fachowiec
    Dołączył
    10 2011
    Mieszka w
    lubelszczyzna
    Auto
    155 1.8 16v T.Spark 103 kW 1996r.
    Postów
    2,684

    Domyślnie

    Cytat Napisał alex_inc Zobacz post
    Dolot szczelny, naprawiłem
    A jak?
    Na prośbę oraz "prośbę" Moderatorów usunąłem link do bloga o użytkownikach i autach AR, co oczywiście nie zmienia mojego nastawienia do WIĘKSZOŚCI właścicieli alf!

  10. #10
    Użytkownik Embrion
    Dołączył
    05 2014
    Auto
    auto
    Postów
    11

    Domyślnie

    Na harmonijce za przepływomierzem miałem pęknięcie. Użyłem taśmy elastycznej i zakleiłem. To rozwiązanie nie jest na stałe. Liczę się z tym, że i tak trzeba wymienić Aczkolwiek wskazania oczekiwanego przepływu powietrza jak i rzeczywistego przepływu powietrza zbliżyły się do siebie wartościami i to znacznie.

    Dzisiejsza jazda i wykonanie około 7 km utwierdziły mnie w przekonaniu, że silnik falował w zakresie temperatur 20-60 st C. Po osiągnięciu 60 st już nie falował. Zaczyna robić się ciekawie.
    Ostatnio edytowane przez alex_inc ; 02-09-2014 o 06:29

Podobne wątki

  1. Problem z sonda lambda - która to sonda :(
    Utworzone przez xsnailx w dziale 147
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 20-01-2014, 21:28
  2. przeplywomierz, sonda lambda, adaptacja
    Utworzone przez don_antonio w dziale 156
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 14-11-2012, 18:53
  3. Sonda lambda - "Adaptacja lambda2 poza zakresem maks."
    Utworzone przez yarp2326 w dziale 166
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 28-05-2011, 17:15
  4. sonda wymieniona a coś nadal jest nie tego...
    Utworzone przez RogerIZ28 w dziale 156
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 17-06-2009, 16:07
  5. Sonda lambda
    Utworzone przez Marty w dziale 166
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 10-06-2009, 18:09

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory