witam. Mam następujący problem. W zimę zauważyłem, że sprzęgło zaczyna łapać mi od połowy.Muszę je wcisnąć do końca i wysprzęglenie następuje normalnie, bez zgrzytów. Byłem wczoraj u mechanika odpowietrzył mi układ. Ale stwierdził, że gdyby nie pomogło to musi "zniwelować odległość między łapą a wysprzęgielnikiem". Puki co sytuacja się nie zmieniła. Teraz pedał sprzęgła mam zapadnięty do połowy i mechanik stwierdził, że muszę trochę pojeździć i się powinno wyrównać. Po wymianie przejechałem na tym sprzęgle 11 000 km. Jeżeli możecie mi powiedzieć co może dolegać mojej alfie i jak temu zaradzić byłbym wdzięczny. Pozdrawiam.