Witam. Wie ktoś może czy do AR 155 można zastosować inne lusterka niż są oryginalne ?????? Bo mam ochotę je sobie zmienić
Witam. Wie ktoś może czy do AR 155 można zastosować inne lusterka niż są oryginalne ?????? Bo mam ochotę je sobie zmienić
Może jakieś M3 look by podeszły , nie wiem czy byś samych budek od 145/6 nie podeszły.
kupie od ciebie lewe lusterko jezeli masz elektryke
Amor patriae nostra lex
Była 155 1,8 TS
Była 156 SW 1,8 TS
Jest 166 2,0 TS
Hej
Założyłem jakiś czas temu identyczny temat. Niestety ciężko jest dopasować mocowanie oraz trójkąt zewnętrzny do linii szyby oraz dzrzwi. No chyba, że chcesz użyć kilogramy szpachli.
Z ew. przewodami byłby mniejszy problem.
Pozdrawiam
a patrzyłeś na lusterka z Tempry /Tipo ? bo generalnie jak ostatnio oglądałem to idealnie pasują
Ten sam trójkącik , mocowanie - sam się do tego przymierzałem jak mi jakiś baran na parkingu uwalił .
Bo są tanie itd. - ale tragicznie to wygląda
Ostatnio edytowane przez Dziaru ; 27-04-2009 o 22:13 Powód: dokładniejsze informacje
od tipo tempra lusterka wygladają jak doniczki..
jak w ogole moze sie w alfiscie narodzić mysl o zamianie takich pieknych lusterek z unikatowym skladaniem jakie posiada 155
Tragicznie to wygląda to fakt , ale weźmy pod uwagę ze Lusterka to deficytowy towar do naszych Belli , jeszcze jakiś czas będą a potem pozostanie nam tylko doniczka
A kolejną sprawą jest to że dla wielu ludzi to tylko samochód i ona ma jeździć i być tani w eksploatacji czyli się nie spuszczają nad samochodem . I żałuje ze nie mam takiego podejścia . Bo jak się zabrałem za robotę to na chwilę obecną moja wygląda tak Index of /Bellla/
Upss tragicznie patrzeć na taki stan Alfy , już teraz wiem dlaczego te samochody są takie tanie w Polsce , wiem po swoich znajomych którzy posiadali Alfy 155 to prawie wszystkie miały rdzę na tylnych nadkolach od wewnątrz ( złe odprowadzenie wody ) , tylko jedna ma a w drugiej ani śladu jakichkolwiek oznak dziwne , na pewno zależy w jakim kraju jeździła i jak kto dbał o samochód , wiadomo w Polsce sól i zły stan dróg mówi sam za siebie.
Dziaru nie załamuj się doprowadź ją do idealnego stanu a nie będziesz żałował Pozdrawiam
A jak w temacie raczej nie zmieniałbym oryginalnych lusterek bo są naprawdę piękne i da się znaleść jeszcze dobre używki nie ma takiej jeszcze tragedii z tą częścią
Piotrek , a wiesz co jest najgorsze ? ze rozebrałem ją tylko po to żeby ma znać farbą i zobaczyć co się dzieje ? Nawet nie wiesz jaka była moja pierwsza myśl - Zalać benzyną i podpalić . Ale potem do mnie doszło ze to jest najprostsze wyjście i nie zawsze trzeba iść po najmniejszej linii oporu i się wziąłem za nią ( mam ten plus ze mam migomata , blachy -jeszcze oryginalne fiatowskie czyli ocynkowane z CC więc siedziałem 2 miechy i zrobiłem .
Co do stanu - samochód od 13 lat w kraju . A co do rdzy przód jest dlatego tak skorodowany bo Francuzi zrobili kijowo wymianę przedniej szyby i przez 14 lat lała się woda po wiązce ( jak Bella miała roczek to na nią konar spadł i Francuzi robili blacharkę ) . Tył jest tak skorodowany tylko z jednego głupiego powodu - brak chlapaczy Ale z nimi to Alfa by wyglądało jak nie powiem co .
Nie przejmuj się, ja swoją sprowadziłem z Niemiec i też było sporo spawania bo nadkola, podłoga w bagażniku, podłoga wzdłuż łączeń i przy progach ale co nas z bratem zaskoczyło to progi są zdrowe, pewnie przez te plastikowe nakładki. Też miałem myśli co za kupa złomu bo jeszcze zawias do wymiany i wiele innych usterek do usuniecią ale tak się wkręciłem i zakochałem że za każdym razem jak na nią patrze to sama gęba zaczyna mi sie usmiechać.