W tym silniku chyba akurat nie trzeba nic w ecu zmieniać i wystarczy samo zaślepienie. Co do złącza to nie wiem czy jest tak samo jak w benzynie, lewy kielich ABS, prawy ECU a w środku przed pasażerem pod pasem z materiałem Air Bag.
W tym silniku chyba akurat nie trzeba nic w ecu zmieniać i wystarczy samo zaślepienie. Co do złącza to nie wiem czy jest tak samo jak w benzynie, lewy kielich ABS, prawy ECU a w środku przed pasażerem pod pasem z materiałem Air Bag.
159 SW 1.9 JTS 16V 2006r.
147 1.9 JTD 8V 2004r.
Na 100% nic nie trzeba w ECU zmieniać. Błąd będzie zapisany w ECU, ale nie będzie się na desce wyświetlał.
Witam.
Znów mam pytania, bardzo proszę o pomoc osób, które mają lub znają 1.9 JTD.
1. Jak wygląda sterowanie turbiną (podciśnienie) w tym silniku ? Gdzie prawidłowo powinien iść wężyk podciśnieniowy ? Coś za bardzo nie mogę dostrzec jakiegokolwiek sterowania turbiną... Mogło być coś kiedyś źle złożone. Dodam, że cały czas borykam się z problemem braku mocy w Alfie. Wiem, że mam katalizator do "udrożnienia", ale to i tak nie jest główna przyczyna... Teraz na celowniku mam turbinę, bo o ile wiem, że pracuje i nie jest zużyta, to o prawidłowym sterowaniu jej już nie wiem nic i to mi się nie podoba.
2. Zdemontowałem EGR w celu dorobienia zaślepek z metalu, teraz taka rzecz - pasowałoby też usunąć sterownik podciśnienia, w moim przypadku podciśnienie z pompy wakum, idzie do elektronicznego sterownika znajdującego się na grodzi silnikowej, a z tamtąd idzie wężyk sterujący EGR. Rozumiem, że można się pozbyć tego całego ustrojstwa, zabezpieczając rzecz jasna pozostałą wtyczkę jak i otwór w wężu od pompy wakum ?
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam
Ad 2: zaślepiasz EGR i nic więcej nie robisz a jak chcesz wyłączyć sterowanie nim to jedziesz do speca i Ci to wyłączy w ECU za drobną opłata (u nas ~150 zł). Sterownika podciśnienia nie możesz całkowicie usunąć.
Ad 1: może [MENTION=32366]Betonowy[/MENTION] pomoże.
159 SW 1.9 JTS 16V 2006r.
147 1.9 JTD 8V 2004r.
Witam ponownie.
Dziękuję za odpowiedzi, EGR zaślepiony.
Problem braku mocy rozwiązany. Że też wcześniej nie pomyślałem, przytkany był katalizator. Zatem temat turbiny zostawiony, gdyż działa poprawnie. Niestety niepokoi mnie następny problem za który chyba wezmę się dopiero na wiosnę. Mianowicie bicie na pedale sprzęgła. Po wciśnięciu sprzęgła na 0,5 cm (czyli minimalnym odchyleniu tarczy sprzęgłowej) już zaczyna być czuć bicie na pedale sprzęgła, zwiększające częstotliwość wraz ze wzrostem obrotów silnika. Bicie to praktycznie czuć w całym zakresie pracy pedału, ustaje bo całkowitym wciśnięciu sprzęgła (całkowite wysprzęglenie). Wysprzęglik ok, układ odpowietrzony. Mógłby ktoś podsunąć pomysł cóż to może być ? Czy wystarczy sama wymiana zestawu sprzęgła, czy może niestety koła dwumasowego (które tak na prawdę nie wiem do końca czy jest w tym modelu...). Niestety sam mam zbyt nie wypracowany pod tym kątem umysł, aby móc sobie wyobrazić po objawach, co się dzieje. Interesując się tematem ewentualnego dwumasowego koła zamachowego, mogę jedynie stwierdzić, że budą nie trzęsie, na piątym biegu przy 1200 obrotach i wciśnięciu gazu do oporu też jest raczej dobrze. Jest tylko to bicie pedału.
Pozdrawiam serdecznie