Zatarty wałek rozrządu alfa 146 1.6 boxer

[czupi]

Proszę o informację czy wie Ktoś czy zatarty wałek rozrządu w boxerze może powodować w silniku boxera szarpanie tylko podczas odpalania zimnego silnika? Ponieważ byłem u elektryka samochodowego i twierdzi że jest ok wszystko i kompresja silnika jest równa choć nie jakaś zbyt duża? Proszę o jakiekolwiek odpowiedzi.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[GrimlocK]

Z zatartym wałkiem raczej silnik by nie pracował

[Arek1987]

Kompresja ok rozrząd więc musi być cały nadal a to właściwie wyklucza zatarty wałek

[lesio146]

Kompresja ok rozrząd więc musi być cały nadal a to właściwie wyklucza zatarty wałek

Kolega miał pewnie na mysli wytarty wałek.

[czupi]

Tak że podobno wytarty wałek wydechowy chyba, czy to może powodować objawy szarpania przy odpalaniu. Dzisiaj dotatkowo zaświeciała się kontrolka wtrysku tzw. Marchewka w czasie jazdy. Czy kontrolka wtrysku mogłaby się świecić od zatartego wałka bo nic już z tego nie rozumiem.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[esco1982]

[QUOTE=czupi;2031162]Tak że podobno wytarty wałek wydechowy chyba, czy to może powodować objawy szarpania przy odpalaniu. Dzisiaj dotatkowo zaświeciała się kontrolka wtrysku tzw. Marchewka w czasie jazdy. Czy kontrolka wtrysku mogłaby się świecić od zatartego wałka bo nic już z tego nie rozumiem.

Sam wytarty wałek nie powinien powodować takich objawów (jeździłem z takim 2 lata i nigdy nie miałem problemu z odpalaniem) jak rozebrałem silnik to byłem w szoku że to w ogóle chodziło - jedyny objaw to spadek mocy w moim przypadku. Ja bym na Twoim miejscu sprawdził działanie świec zapłonowych (same świece, przewody WN) oraz działanie wtryskiwaczy - masz istalację gazową?

[czupi]

W piątek auto było u elektryka samochodowego stwierdził że wszystko jest ok, sprawdził emisję spalin powiedział że mieszanka jest na bogato. Pytał podobno jakiegoś mechanika co pracował we Fiacie kiedyś że to może być wytarty wałek i taką diagnozę wystawili, chcą rozbierać silnik. Dodatkowo sprawdził kompresję powiedział że jest równa choć nie jakaś powalająca. Ja ze swojej strony zrobiłem
1. Wymiana kabli zapłonowych
2. Dwukrotna wymiana świec, za pierwszym razem była całkowita poprawa na jakieś dwa tygodnie.
3. Czyściłem wtryskiwacze domowym sposobem - po tym zabiegu auto przestało charakterystycznie szarpać po puszczeniu gazu.
4. Wymiana filtra paliwa - zero efektu
5. Wymiana czujnika wału - po wymianie auto jakby lepiej wkręca się na obroty i jest jakby mocniejsze.
Co teraz mogę z tym zrobić proszę o pomoc ponieważ nie wiem czy inwestować w auto z 1995 roku i rozbierać silnik. Dzisiaj dodatkowo w czasie jazdy zapaliła się kontrolka awarii silnika marchewka ale nic się nie działo, później zgasiłem silnik odpaliłem i już się nie świeciła. Dodatkowo elektromechanik mówił że się przejechał i nie wydaje mu się żeby auto było słabe,ja też uważam że nie ubyło mu mocy a jeżdżę nim już 8 lat

[Darek]

Wytarty wałek w boxerze to bujanie zawsze - na zimnym czy na ciepłym silniku. Jeśli mieszanka jest na bogato i czasem świeci check to trzeba sprawdzić sondę lambda i czujniki ciśnienia/temperatury w dolocie, a nie rozbierać silnik.

[75andrew155]

to moze byc sonda lub jej okablowanie, wybij sobie z głowy rozbieranie silnika bo wałki nie maja zwiazku z tym chekiem

[czupi]

Dzisiaj po pracy wsiadam do auta po calym dniu stania na zewnątrz temperatura 2 stopnie powyzej zera odpalam i jak gdyby nigdy nic zero szarpania jak za starych dobrych czasów jakby nic się nie działo. Jadę sobie i przy 80 stopniach temperatury silnika zapala się marchewka. O czym to moze swiadczyć, co mam sprawdzić.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka