Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Temat: Spadają obroty i świci się kontrolka wtrysku

  1. #1
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    02 2018
    Auto
    145 1.4 ts '97
    Postów
    6

    Domyślnie Spadają obroty i świci się kontrolka wtrysku 1.4 TS

    Cześć,
    Nie znalazłem na forum ni nigdzie w necie. 1.4 TS '97.
    Mam dziwny przypadek:
    - wszystko było w porządku
    - zalałem pół baku 95 Shell, przejechałem ok. 40 km i samochód stał tydzień z wymontowanym akumulatorem.
    - po podłączeniu aku musiałem zakręcić 3 razy zanim samochód odpalił, mogła benzyna odparować w przewodach (zawsze od pierwszego).
    - przejechałem 20 km i raz na wybojach mrugnęła mi marchwka
    - samochód stał znowu 2 dni z odpiętym aku
    - samochód odpalił za pierwszym razem, ale trochę się zastanowił
    - ssanie obroty 1250, później lekko pod kreską 1000.
    - cofam, obroty spadły do 500 i zgasł i tak 3 razy, nie mogłem wręcz cofnąć, później już było w porządku.
    - jazda do przodu i jeśli jest równo i puszczę gaz jest w porządku, gdy puszczę gaz przed wybojami żeby przyhamować trochę silnikiem spada do 500 i szybko odbija do poprzedniej wartości, gdy np. na 2 dociągnę do 3000 i szybko puszczę tak że szarpnie samochodem (np. przed zmianą biegów) spada do 500 i szybko wraca do poprzedniej wartości. Przy każdym spadku mrugnie marchewa, 2 razy nawet zgasł. Jeśli gładko i spokojnie zmieniam biegi nic się nie nie dzieje. Na luzie żadnych jaj.

    Myślałem że może kostka potencjometra, ale gaz mam na linkę. Nie znalazłem źródła lewego powietrza. Samochód nie muli, przyspiesza jak trzeba, tylko to co powyżej. Chodzą wszystkie cylindry.

    Jakieś pomysły? Samochód mam 6 lat i nigdy nic się nie działo, tak że nie było nic grzebane.

    EDIT 8.02.2018:
    Dziś obroty były bardzo wrażliwe na wybojach, minimalne puszczenie gazu i wskazówka szalała, przy stałych obrotach, z nogą cały czas na gazie w porządku.

    Jak nie będą dobre warunki pogodowe zdejmę silniczek krokowy do czyszczenia i zajrzę jak wygląda przepustnica. Niestety jestem uzależniony od pogody i dlatego nie sprawdziłem tego.

    Jest ktoś z Krakowa kto miałby czas i chęci na podpięcie komputera?
    Ostatnio edytowane przez ArgSP ; 08-02-2018 o 07:55

  2. #2
    Użytkownik Rowerzysta Avatar kezsats
    Dołączył
    03 2011
    Mieszka w
    Śląsk
    Auto
    AR GT 3,2 V6 Q2
    Postów
    278

    Domyślnie

    Może kończy się czujnik położenia rozrządu.

  3. #3
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    02 2018
    Auto
    145 1.4 ts '97
    Postów
    6

    Domyślnie

    kezsats - dzięki, bardzo blisko, szkoda że nie wcześniej, bo przyspieszyłoby to diagnozowanie
    Nie pisałem jeszcze nic żeby nie wróżyć itd. Wyczyściłem przepustnicę, troszkę się zebrało, ale dalej nic. Tyle co mi się udało na parkingu posprawdzać, chodzi prawdopodobnie czujnik położenia wału korbowego (brązowa wtyczka), na początku też myślałem o czujniku położenia wałka rozrządu. Odpaliłem i zacząłem ruszać wtyczką od czujnika rozrządu, samochód zgasł i już nie mogłem zapalić.
    Przyjechał brat żeby odpalać a ja ruszałem wtyczkami, odpalił dopiero podczas trzymania kabli czujnika położenia wału korbowego (brązowa). Gdy był odpalony a brat podtrzymywał obrotu no ok. 2000, zacząłem ruszać tą wtyczką i objawy jak w czasie jazdy na wybojach, spadek obrotów do 500 i szybki powrót. Wtyczką od czujnika wałka rozrządu też ruszałem, ale tym razem nic a nic się nie działo złego. Obserwowałem silnik podczas cofania i rusza się o wiele bardziej niż podczas jazdy do przodu, więc pewnie ciągnie za kabel, bo dół silnika odsuwa się w przód.
    Nie chciałem jeszcze pisać niepotrzebnych wywodów, musze podjechać do znajomego mechanika żeby obejrzał dokładnie kable i czujnik, albo padł czujnik albo gdzieś coś się przetarło, zaśniedziało. Dam znać czy pomogło, mam nadzieję że to tylko to.
    Ostatnio edytowane przez ArgSP ; 19-02-2018 o 09:00

  4. #4
    Użytkownik Rowerzysta Avatar kezsats
    Dołączył
    03 2011
    Mieszka w
    Śląsk
    Auto
    AR GT 3,2 V6 Q2
    Postów
    278

    Domyślnie

    Czujnik położenia rozrządu to część elektroniczna. U mnie kabel o czujnika był dobry ale działy się cuda, dopiero wymiana czujnika pomogła. Nie wiem gdzie jest u Ciebie czujnik ale w 2,0 ts jest za kołem wydechowym wałka rozrządu. Musiałem rozpiąć rozrząd, wymienić co trzeba i ponownie ustawić, bez blokad i czujnika położenia tłoka nie ma co się zabierać

  5. #5
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    02 2018
    Auto
    145 1.4 ts '97
    Postów
    6

    Domyślnie

    No właśnie dlatego wolałbym żeby to nie był czujnik położenia wałka rozrządu (niebieska wtyczka), w 1.4 jest dokładnie w tym samym miejscu, tylko czujnik położenia wału korbowego (brązowa wtyczka), a póki co moja diagnoza padła na ten drugi (opisuję kolory bo się w postach można naczytać, że ktoś pisze o jednym a myśli o drugim ). Z tego co czytałem, do czujnika wału korbowego jest dobry dostęp z pod spodu i trzyma się na 2 śrubach. Jestem umówiony na środę tak że będę pisał co i jak.

    EDYTA 22-02-2018
    Problemem był kabelek masy na wtyczce od strony ECU (czujnik położenia wału korbowego), była przetarta izolacja. Obcięcie, zlutowanie, zabezpieczenie koszulką termo i zaklejenie taśma. Objawy znikły jak ręką odjął.

    Kabel ten jest narażony na ruchy szczególnie podczas cofania, 20 lat robi swoje
    Ostatnio edytowane przez ArgSP ; 22-02-2018 o 08:53 Powód: usunięcię usterki

  6. #6
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie! Avatar NieZaSzybki
    Dołączył
    02 2018
    Auto
    Doge Coronet Royal 1955
    Postów
    11

    Domyślnie

    A z ciekawości ile Cię takie załatanie izolacji kosztowało? Bo rozumiem, że sam nie robiłeś?

  7. #7
    Użytkownik Jestem NOWY - nie krzyczcie!
    Dołączył
    02 2018
    Auto
    145 1.4 ts '97
    Postów
    6

    Domyślnie

    Robiłem u kolegi w warsztacie, tak że odpaliłem mu wg uznania 30zł, jeszcze poświęcił czas na oględziny świec, bo chciałem wiedzieć czy nie nadszedł czas na nie.

    To prosta sprawa była (najwięcej zeszło na szukaniu problemu, ale to z bratem wytypowaliśmy ta kostkę), sam bym to zrobił tylko kwestia że mieszkam w bloku i nie miałbym jak podłączyć lutownicy no i cholera zimno więc nie najlepsze warunki na roboty.

  8. #8
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    10 2017
    Mieszka w
    Pyskowice
    Auto
    Alfa Romeo 146 16V 2.0TS 150KM
    Postów
    32

    Domyślnie

    Mi obroty falowały na luzie, lub w czasie postoju bo dłuższym czasie jazdy. Pomogło wyczyszczenie silniczka krokowego, według instrukcji którą znalazłem w dziale zrób to sam

Podobne wątki

  1. Rosnące obroty i kontrolka wtrysku 2.5 V6
    Utworzone przez majkel_dg w dziale 166
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 10-05-2013, 01:44
  2. Obroty spadają do zera
    Utworzone przez rycho69 w dziale 156
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 08-04-2013, 16:23
  3. Alfa 147 1,6 SPADAJĄ OBROTY ITP..
    Utworzone przez Bartek1909 w dziale 147
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 18-07-2012, 20:06
  4. [GTV] Po wymianie silnika pali się kontrolka wtrysku, obroty spadają bardzo powoli
    Utworzone przez marcus82 w dziale Gtv/Gtv Spider
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 08-02-2010, 15:20
  5. Kontrolka wtrysku+falujące obroty
    Utworzone przez bystrixx w dziale 156
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-10-2009, 11:22

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory