Dokładnie to wygląda tak, że po kliku godzinnym postoju, przy odpalaniu, silnik schodzi na coraz niższe obroty i gaśnie. Po ponownym odpaleniu wszystko jest ok. Wcześniej wystarczyło na chwilkę dodać minimalnie gazu, ale teraz niestety już ten sposób nie działa. Jak silnik zaczyna schodzić z obrotów, nie reaguje na pedał gazu - może ktoś spotkał się z takim zjawiskiem.