witam mam pytanie.
posiadam alfe 145 1.6 boxer i od jakiegos czasu ma napady ze kopci na bialo i to dosc ostro jak sie ja przegoni to przestaje albo i nie. niema warunku kiedy kopci kiedy nie. bylem u mechanika i mi powiedzial ze to uszczelka pod glowica owszem wody ubywa ale na bagnecie i na korku niema sladow wody. wsadzil jakis przyrzad do zbiorniczka wyrownawczego po paru minutach w zbiorniczku tego przyzadu plyn niebieski zabarwil sie na zielono i na tej podstawie stwierdzil ze to uszczelka. na pytanie ile to bedzie kosztowalo odpowiedzial ze w boxerach sie tego nieoplaca robic bo idzie naruszyc tuleje w bloku silnika przy sciaganiu glowici i to juz bedzeie kaplica. wiec wedlug niego najlepiej wymienic silnik. i zaden mechanik niepodejmie sie wymiany uszczelki pod glowica. To co mowi mechanik to prawda czy poprostu chce mie odstraszyc?? i czy w tych silnikach wymiana uszczelki to naprawde taki wielki problem?? nieznam sie kapletnie na tym wiec prosze o wasze sugestie i wasza wiedze. Z gory dzieki i pozdrawiam