witam,mam dwa pytania do kolegów:
1. czy ktoś z Was pozbył się katalizatora w 1.9JTD i jakie wrażenia?
2. Jak wygląda sprawa od strony przeglądu technicznego? bo podejrzewam że będą problemy!
pozdrawiam
witam,mam dwa pytania do kolegów:
1. czy ktoś z Was pozbył się katalizatora w 1.9JTD i jakie wrażenia?
2. Jak wygląda sprawa od strony przeglądu technicznego? bo podejrzewam że będą problemy!
pozdrawiam
ja się pozbyłem bo był zatkany. Z przeglądem nie ma problemu. Masz osłonę na katalizatorze ściągasz ją potem wycinasz kata i zakładasz osłonę. Nic nie widać. Ja mam bez rury wspawanej ani bez strumienicy, tak na szybko zrobione. Lepiej wspawać zwykłą rurę, strumienice czy zostawić tak jak jest?
dzięki, będę się musiał w przyszłym tygodni za niego zabrać.
pytałem jak z przeglądem bo z tego co wiem to w AR166 widać że się ma wyciętego kata.
a czy dać rurę czy strumienice to też będę musiał poczytać na forum bo nie mam zielonego pojęcia!!!
pozdrawiam