Miło słyszec że uczucie do marki przechodzi z ojca na syna . Ja swojemu synowi :roll: wklepuje do głowy to uczucie ale on skłania się w stronę innych marek i oczywiście kopa musiał dostac Moja Gulliettka też miała dwa gażniki dwugardzielowe firmy weber zestroic to cholerstwo to wyższa szkoła jazdy