Rzecz się ma tak. Niedawno wymieniłem sondę Lamba. jedną z przyczyn byłowysokie spalanie, mulastośc i marchewkowe pole pod licznikiem. Po wymianie sondy, spalanie spadło, mulenie znikło ale marchewkowe pole czasem się zapala. Nie jestem w stanie powiedzieć czemu, przy jakich obrotach ale... wiem że zapala sie wtedy gdy mam rezerwę. Jak doleję ponad jedną kreskę, to marchewkowe pole się nie zapala. Jak się świeci, wystarczy podciągnąć do 5000 obrotów i gasnie. Lambda odpada .... tak mi się wydaje. Coś z dolotem paliwa ???