Witam Wszystkich
Dziś wracając do domku stałem w korku i jak ruszałem to miałem za niskie obroty, lekko szarpnęło silnikiem, silnik nie zgasł ale auto zaczęło pracować bardzo głośno.... dźwięk wydobywa się z okolic silnika jak się nad nim stoi przy otwartej masce.... dodam, że silnik pracuje równo na wszystkie gary, płyn chłodniczy jest czysty i ma swój stan. Niema żadnych wycieków itp. Auto pali tak jak wcześniej.... dziś było ciemno więc nic więcej się dało zauważyć... podejrzewam tłumik, ale jak silnik pracował to przyłożyłem rękę do wydechu i dało się czuć ciśnienie spalin, więc już totalnie zgłupiałem.... Auto mi jest teraz bardzo potrzebne a tu taki zonk.... wie ktoś co może być lub co warto i jak sprawdzić...?