Jak w temacie,Rano silnik odpala za pierwszym razem.Po wystygnięciu silnika każde nastepne odpalenie to mordega dla rozrusznika silnik odpala ale trzeba troche pokrecic żeby odpalił.Dodam ze na ciepłym silniku wszysko ok. Wymieniona sonda,krokowiec,potencjometr przepustnicy,Wymyta przepustnica i dalej to samo.Może miał ktos podobny przypadek? Po podłączeniu kompa nie ma żadnych błędów. Przy wymianie kabli wysokiego napiecia zauważyłem ze na cewce 1 cylindra jest peknieta fajka z tym że obroty silnika są wporządku.