Dziwne. Wersja Alfy 1.6 145 Boxer była wyposażona w tarcze na tyłach. 1.6 T.S mimo że mocniejsza ma już bębny. Chyba jednak chodzi o ABS.
Dziwne. Wersja Alfy 1.6 145 Boxer była wyposażona w tarcze na tyłach. 1.6 T.S mimo że mocniejsza ma już bębny. Chyba jednak chodzi o ABS.
tak, chodzi o ABS :wink:
Jeśli chodzi o przeszczep układu hamulcowego to prawdopodobnie wystarczy tylko zmienic belke, tak mi kiedyś mówił mechanik który serwisował moją Alfe. Belke możesz kupic nawet przez allegro, kompletna z hamulcami to koszt jakieś 600zł. Kupując używną trzeba bardzo uważac żeby nie kupic krzywej, na oko nie da się tego stwierdzic - trzeba kupowac w ciemno. Wszystko wychodzi dopiero gdy zamontuje sie ją do auta, samochód albo będzie jechał prosto albo bokiem.
Z tego co pamiętam jak dzwonił do Car Gryfu to oferowali mi kompletną belke z tarczami z tyły za 1000zł.
Mi z przodu klocki piszcza Az tylu mam bebny (nie mam ABS)
Kazda 1.8 TS ma tarcze z tylu bebny maja tylko 1.4 wyjatek 1.6
Ja w mojej niuni 1.4 TS mam tarcze tu i tu i ABS
Pozdrawiam
Michał (p.maiki)
Było 146 1.4 TS 97r 2006-2008, 147 1.6 TS 02r 2008-2009, 156SW fl 1.9 JTDM 2003r 2009-2014
Ja w mojej niuni 1.4 TS mam tarcze tu i tu i ABS
Pozdrawiam
Michał (p.maiki)
Było 146 1.4 TS 97r 2006-2008, 147 1.6 TS 02r 2008-2009, 156SW fl 1.9 JTDM 2003r 2009-2014
Wracając do głównego tematu... Szczerze mogę polecić FERODO DS PERFORMANCE. Są po prostu rewelacyjne. Fakt, że kosztują trochę więcej niż zwykłe, ale gdy wymieniałem hamulce i założyłem komplet tych klocków plus tarcze ZIMMERMANN miałem wrażenie jakbym miał za chwile wylecieć przez przednią szybę. Świetna modulacja, zero jakichkolwiek pisków, zrobiłem już 15tys i nie mogę powiedzieć żebym je oszczędzał a nadal sprawują się świetnie. Oczywiście pozostaje kwestia ceny ale coś za coś. Pozdrawiam serdecznie.
Napisał ciechuA jak jest w tym zestawie z piszczeniem i pyleniem klocków.Napisał ciechu
Ja teraz mam zwykłe klocki ferodo i strasznie pylą. A do tego jak się rozgrzeją to popiskują. Delikatnie ale jednak. I wolałbym uniknąć tych efektów..
Na tym, ze nie mam funduszy...Napisał rigobert
W miedzyczasie bylem jeszcze na przegladzie, hamowanie jeszcze w normie (czyli takiej w ktorej moge jezdzic). na tych wspolczynnikach wyszlo mi 60% i 20%. minimum jest niedaleko, chyba 50 i 15, ale do wakacji mam nadzieje jeszcze hamulce dotrwaja... w moim przypadku potrzebna jest zmiana tarcz i klockow z tylu... wiec juz troszke wiekszy wydatek ;/
oporow toczenia mi nie mierzyli, ale na bank sa, bo slysze jak piszczy
a jaka grobosc tarcz powinna byc w silniku 1.8?