To ja mam chyba jakiś wybrakowany silnik ...Napisał Jester
Odkręciłem napinacze i pasek zdjąłem z kół najpierw tych na wałkach przy głowicach później z kół pasowych przy korbowodzie,
W odwrotnej kolejności założyłem i po dzień dzisiejszy jeździ ...
Nic więcej z rozrządu poza 2 napinaczami i paskami nie zdejmowalem
147 powodów do zadowolenia
a może wie ktoś czy da radę wymienić tylne sprężyny bez ściągacza?
jak robiłem wahacze z tyłu to o ile pamięć mnie nie myli to z jednej strony bez ściągacza zdjąłem sprężynę. Wahacz się da na tyle odchylić żeby ją wyciągnąć. Odkręcasz amorki, stabilizator i to chyba wszystko ale chwilę temu to robiłem to może mi się coś pomulić.
a co do znaków przy rozrzadzie jak tylnia oslona bedzie troche wygieta to znaki sie nie pokryja i co w tedy lepiej zrobic swoje tak awaryjnie.
tak zwlekam i jutro biore sie za wymiane rozrzadu i mam jeszcze jedno pytanie jak poluzowac pasek alternatora i ten drugi chyba od wspomagania
Jeśli chodzi o pasek wieloklinowy, to musisz poluzować cały alternator. Pasek od pompy wspomagania najłatwiej zdjąć razem z kołem pasowym pompy (3 śruby na klucz 10mm).
tylko ze jak zdejme pasek klinowy razem z kolem to moge miec problem pozniej z zalozeniem , a jak sie uciaga pasek od wspomagania ?
Jak zdejmiesz to i założysz. U siebie robiłem tak nie raz. Nie znalazłem innego, prostego sposobu na zdjęcie paska pompy wspomagania.
no ale jak by przyszlo zmienic pasek to trzeba go troche uciagnac samo sie nie zrobi
Wtedy luzujesz pompę wspomagania i go uciągasz... cokolwiek to znaczy.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
