A ja jestem po wymianie rozrzadu )ktory defakto mi mechanik powiedzial ze byl w miare dobrym stanie ;/) i po wymainei termostatu i temperaturka sie grzeje Tylko auto jakby trochu inne, takie niemoje ... :/ Jak nim jechalem to takie odczucie mialem
A ja jestem po wymianie rozrzadu )ktory defakto mi mechanik powiedzial ze byl w miare dobrym stanie ;/) i po wymainei termostatu i temperaturka sie grzeje Tylko auto jakby trochu inne, takie niemoje ... :/ Jak nim jechalem to takie odczucie mialem
Witam wszystkich ja też właśnie wymieniłem termostat i temp. mam na 80 stopni.
hehe czyli prawidlowa
Tzn. :?:Napisał Konrado
Czy zima czy lato to zawsze mam około 80 stopni.
Jak wymieniłem rozrząd to też zupełnie inaczej mi się jeździło przed wymianą. Tak trochę dziko, inaczej się auto zbierało.
Ja juz trzy razy termostat (vernet) nowy kupowalem i caly czas mam temp lekko ponad 70stopni, niewiem co jest.
U mnie wygląda to mniej więcej tak - po pierwsze zauważyłem że AR ogólnie nie lubi niskich temperatur , a zimy w szczególności . Wtedy lepiej jest przesłonić część wlotu powietrza w zderzaku kawałkiem niezbyt grubej gumy (nie moknie tak jak karton i można ją dowolnie wyginać żeby umiejscowić odpowiednio) .
Początkowo wskaźnik temp. "falował" co niebywale mnie irytowało bo jeżdżę i jeździłem autami w których wskazówka osiągając optymalny punkt zatrzymywała się tam i nie ruszała o mm . Wymieniłem termostat i poprawiło się - szybciej się nagrzewa i osiąga temp podróżną w okolicach 90 C , mniejsze są wachnięcia wskazówki (nie tak jak dawniej od 70 do 110 C) , natomiast podczas postoju w korku miejskim temp potrafi osiągnąć ok 105 C max . Wentylaror działa ale włącza się przy temp mniej więcej 98-100 C .
Wszystko wydaje mi się w jak najlepszym porządku . Czego i wszystkim życzę !
P.S. jak ktoś słusznie powiedział sprawność termostatu powinno się zweryfikować poprzez manualne sprawdzenie temp gumowej rurki wychodzącej z niego .
a czy wzieliscie pod uwage zle wskazania temp na desce rozdzielczej . przez zle skalibrowany czyjnik temp.lub zle skalibrowany sam wskaznik/.do raczki termometr i wszystko bedzie jasne/tylko pozadny a nie ten z okna/
ja sprawdzalem termometrem i komputerem i wskaznik dobry. A cuda sie dzieja caly czas
Co do temperatury silnika u mnie to nawet do 60 stpni nie dochodzi przejade okolo 17 km a mi wskazowka ledwie ponad 40 stopni sie podnosi raz tylko po przejechaniu prawie 100 km mialem temperature 80 stopni.
Co do termostatow z tego co mi wiadomo to termostat powinien sie otworzyc przy temperaturze okolo 87 stopni. Jutro oddaje moja alfe do serwisu na wymiane owego termostatu bo przez niego silnik nie osiaga odpowiedniej temperatury co pociaga za soba nastepujace konsekwencje:
Silnik dluuuuuuuuuuuugo dluzej pracuje na ssanu, a co sie z tym wiaze oczywiscie wieksze spalanie bo jak narazie siega mnie okolo 14 - 16 l na 100 po miescie. Tak nawiase ciekawe do ilu zejdzie jezeli temperatura bedzie wzrastac jak powinna i bedzie wylaczac wczesniej ssanie. mam nadzieje ze odpowiedz na to nurtujace pytanie poznam juz niebawem pozdrawiam. !!!!! :twisted: