Problem z Alfą Romeo 145.

[Justynka]

Mam problem z moim autkiem a konkretnie nie odpala. Rozrusznik kręci ale dalej nic.Z pod maski wydobywa się dym tak jakby coś się przepaliło ale nie śmierdzi spalenizną, a z silnika słyszę takie plumkanie jakby benzyny nie było ale pompę paliwa sprawdzałam i wszystko jest ok ale nadal nie odpali.
Czym to może być spowodowane? miał ktoś może podobny problem?
Proszę o pomoc

[75andrew155]

pozamieniane kable na cylindrach, przestawiony rozrząd, brak kompresji, czujnik położenia wału itd
Trzeba więcej informacji jak doszło do awarii czy podczs jazdy a może ktoś grzebał przy silniku
Jaki to silnik boxer, TS czy disel?

[Justynka]

Silnik TS
do Awarii doszło podczas jazdy dosłownie wyjechałam 20 metrów i auto siadło i nie odpala
nie było nic ruszane w silniku

- - - Updated - - -

Dwa miesiące temu miałam coś z kablami i mi przerywało jazdę przy większych dziurach ale odpalała jechałam dalej
potem miałam lutowany wał korbowy bo też nie odpalała tylko ze teraz jakby to znów był wał powinna mi się świecić kontrolka a nie świeci. I już nie ma pomysłów co to może być

[75andrew155]

potem miałam lutowany wał korbowy bo też nie odpalała

?????? co to znaczy?

[Lukasz A.]

Andrzej wydaje mi się że czujnik położenia wału

- - - Updated - - -

Kobieto zaprowadź ten samochód do dobrego elektryka najpierw bo Ci całe pójdzie z dymem.

[75andrew155]

Wydaje sie że nie ma iskry, silnik przy próbie rozruchu dymi (spala sie paliwo w kolektorze a nie w komorze spalania)

[Lukasz A.]

Dwa miesiące temu miałam coś z kablami i mi przerywało jazdę przy większych dziurach ale odpalała jechałam dalej

Ewidentne słabe połączenia elektryczne.Pierwsze co to masa.I możliwe Andrzej że są kiepskie połączenia przez co nie ma iskry bo ileż osprzęt może dostawać kopa czyt.zmieniające się natężenia prądu.Trzeba podłączyć auto pod kompa.

[75andrew155]

Tak dokładnie trzeba sprawdzić elektrykę układu zapłonu, cos tam niestyka

[HyenaHF]

Tak dokładnie trzeba sprawdzić elektrykę układu zapłonu, cos tam niestyka

Panowie, przestancie udawać, że te rady mają sens. Na forum auta się nie naprawi.

[75andrew155]

Panowie, przestancie udawać, że te rady mają sens. Na forum auta się nie naprawi.

Nikt tu nie naprawia auta i nigdy tego nie zrobił przez forum.
Twoje posty to niby w czym maja pomóc?

Na forum jest ponad połowa podobnych historii i jedyna odpowiedzią ma być : zaprowadź auto do mechanika albo kasować posty z takimi tekstami o awarii