witam moze ktos wie jak zrobic tylna wycieraczke bo mi nie chodiz gdzie szukac problemu i co stoi za ty ze mi sie wgl nie rusza jest zima wiedz czasem sie przydaje moze miał ktos ten sam problem
witam moze ktos wie jak zrobic tylna wycieraczke bo mi nie chodiz gdzie szukac problemu i co stoi za ty ze mi sie wgl nie rusza jest zima wiedz czasem sie przydaje moze miał ktos ten sam problem
Za którymśtam razem operacja uruchomienia zastanej wycieraczki zajmowała mi max pół godziny. Tylko za pierwszym razem jest najtrudniej. Przyzwyczaisz się
-Skąd masz topór?
-Królowa elfów mi dała!
-Czad... a topór skąd masz?
Nalezy sprawdzic czy dochodzi napięcie do silniczka wycieraczek, ( najprościej kontrolką) jezeli dochodzi prad to jest to wina wycieraczki - silniczek do wymiany
Głównym problemem nie jest silniczek czy zabrudzenia trybów. Oczywiście jeśli elektryka jest ok.
Trzpień na ktorym jest przykręcona wycieraczka, jest oblany plastikiem. Miedzy nimi zbiera sie syf i wszystko pieknie obrasta 2mm warstwą rdzy. U mnie własnie ten element sie zapiekł.
Trzeba wykręcić silniczek, odpiąć sterowanie (takia biała puszka) i wtedy jest wzdledny dostęp do tego czarnego plastiku. Ja go uciąłem u nasady, trzpień pieknie oczyściłem (wd40, pilnik, papier ścierny) i posmarowałem olejem przekładniowym. Czarny odcięty plastik nałożyłem na trzpień tak jak było wcześniej zanim go odciąłem i cały mechaniżm chodzi jak ta lala.
dzięki koledzy za rady jutro sie za to wezme