Witam
Dziś rano zmuszony byłem do dolania płynu do spryskiwacza. podniosłem maskę, otworzyłem baniak z płynem. postanowiłem zgasić silnik bo po cholerę ma pracować. Nalewając płynu do spryskiwacza usłyszałem dziwny odgłos z okolicy przepustnicy, coś jakby sie domykało z opóźnieniem - silnik zgasiłem i po około 10 sekunadach coś się domyka??? Czy to normalne. ktoś tu kiedyś pisał o czyszczeniu przepustnicy, czyżby przyszedł na nią czas???