Dokładnie mam takie samo pytanie tylko do 155. Czy w Alfie 155 trzeba na przód wymieniać całe czy wystarczą wkłady. Jest olbrzymia różnica w cenie między wkładami a całymi.
Dokładnie mam takie samo pytanie tylko do 155. Czy w Alfie 155 trzeba na przód wymieniać całe czy wystarczą wkłady. Jest olbrzymia różnica w cenie między wkładami a całymi.
hej,
prawdopodobnie bede musial wymienic przednie amory w mojej 145 JTD. Sa sprawne 70 i 77% ale lewy niestety stuka (cos tam w nim srodku musialo sie urwac). Chce kupic Bilsteiny B4, bo to mocne i dobre amory (mam juz takie z tyl) ale przerazila mnie ich cena - min 400 zl za sztuke.
Poszperalem jednak i znalazlem dokladnie takie same - symbol VNE-A798 za ... 168,20!
http://www.autkoplus.com/product/id/...wy-b4-vne-a798
Looknijcie prosze, czy to na pewno te same, co np tutaj za 416 zl
http://allegro.pl/item826475547_amor...5_1_9_jtd.html
Moze wiecie tez, czy przypadkiem Bilstein nie wypuscil kiedys jakiejs felernej serii, ktora jest teraz tanio sprzedawana? Bo na prawde ta cena cieszy ale jest tak niska, ze az wzbudza podejrzenia
w temacie amorków
pierwsza sprawa : wrażenia - od 25 tys km mam z tyłu Kayaba Excel-G (dwururowe) i powiem tyle że może wytrzymałe to i są ale mają wyraźnie słabsze tłumienie niż oryginały BOGE, podobne wrażenie ma kolega na Bilsteinach B4 (też dwururowe) jak je zakładacie to pamiętajcie odbojnikach - przydadzą się zwłaszcza w 155 w której tył jest "deczko" cięższy niż w 146 - do trwałości nie mam zastrzeżeń - z tym że uwaga od jakiegoś czasu Kayaba produkcje podstawowych serii Premium, Excel-G przeniosła z Japoni do krajów o mniejszych kosztach (Turcja itp)
generalnie jak przejrzycie epera to się okazuje że 344115 czy odopowiednik B4 niby jest zmiennikiem amorka tylnego do TS 16 V, ale jednak oryginał BOGE jest konstrukcji jednorurowej (standardowo o mocniejszym tłumieniu) więc żeby zachować "sztywność" pracy zawieszenia to wypadałoby kupić KAYABA GAS-A-JUST z serii 544.... (tak jak tu ktoś tu wcześniej pisał) albo Monroe Original GAS - one są jednorurowe - łatwo to sprawdzić wpisując numer oryginału z epera np w katalog IC
druga sprawa to pytanie : mam przed sobą wymianę amorków przednich w 155 - wiadomo chciałoby się B6 ... ale realia są takie że mogę mieć monroe original-GAS za 200 lub monroe REFLEX (taki niby odpowienik KONI FSD) za 250 pln - ciekaw jestem czy ktoś z was testował ? I jeszcze jedno pytanie - poduszki - przy wymianie amorków wymieniam od razu gumę trzymającą sprężynę i łożysko mc-persona (to co określają jako mounting-kit i kosztuje ok 70 pln na koło) ? Czy tą górną (blaszaną i drogą ... ok 135 pln na koło) część poduszki od razu - czy tylko ja widać na niej ślady zużycia ?
dzięki i pozdrawiam
---------- Post dodany o godzinie 09:38 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 09:35 ----------
jeśli dostajesz gwarancje to raczej kwestia marży - zobacz sobie na wyjściowe ceny amorków np w Intercars a potem np na allegro albo ceny w IC/AD stachura itp ze zniżka
bez problemów można zejść o ok 1/3 lub czasem więcej
no wlasnie ja tutaj zszedlem o 2/3 i stad wziely sie moje watpliwosci, co do pochodzenia tych amorow. ale dostalem gwarancje, zrobilem juz na nich pare tysiecy i sa ok. Roznicy w tlumieniu w stosunku do oryginalow nie widze. Sa za to jakby troche sztywniejsze ale to moze byc tylko takie wrazenie, bo wymienilem lacznie z nimi tez wahacze
a co do Twojego pytania ppoll27 to jesli przyjac, ze trwalosc gornych mocowan w 155 jest zblizona do tych w 145/146 to ja wymienilbym je razem z amorami. Bardzo drogie nie sa, a zrobisz to przy okazji i mniej zaplacisz za robocizne. Ja wymienilem kompletne mocowania (razem z ta metalowa obudowa o ktorej piszesz).
Przestrzegam tylko przed zamiennikami. Rok temu mi sie spieszylo, nie moglem znalezc oryginalow i zamiennik wytrzymal mi 20 tysiecy...
czy alfa 155 w wersji sport ma takie same amorki z tyłu jak alfa 155 w innej wersji? bo wiem ze zawieszenie mam nizsze, a wie ktos czy amortyzator bedzie taki sam?
wersja sport nie miała seryjnie niższego zawieszenia, tylko inne wyposażenie. tak czy owak ja mam założone sprzężyny -40mm i zwykłe amorki pasują.
1997 Alfa Romeo 155 2.0 16v
2000 Subaru Forester S-Turbo
2002 Opel Zafira OPC
1999 Volvo V70
ja gdzies czytalem ze jednak miala o -15mm, ale skoro tak czy owak pasują amorki to nie ma o czym mowic.
oto moje pierwsze pytanie na forum,mam nadzieje ,ze w odpowiednim dziale.Otóż w mojej alfie bede chciał wymienić sprezyny(obecnie są czerwone i prawdopodobnie były jeszcze cięte)auto jest bardzo niskie i gdy jade z kims z tyłu przy wiekszej predkości i nierównościach słychac ocieranie sie opon o czesci plastikowe błotnika.Dodatkowo w przyszłości chciałbym załozyc 16' felgi()obecnie mam 195/50/15' i z tymi sprezynami wygląda to tak jakby 16 cali juz nie weszło
Moje pytanie-jakie spręzyny mam kupić by auto wygladało i efektownie i sprawowało sie bezpiecznie na drodze i tym samym by można było założyc 16 calowe felgi,Jednoczesnie potrzebuje takich sprezyn by auto nie było położone "na glebe"az tak mocno(warunki drogowe w mojej okolicy nie pozwalaja mi na to,szczególnie zimą.uprzejmie prosze o jakieś dobre rady.z góry dziekuje
Potrzebuje szybko kupić amortyzatory na przód (dzięki za odpowiedź na moje wcześniejsze pytanie - nikt mi nie odpowiedział). Czy te będą dobre?
http://www.allegro.pl/item962586604_...46_155_mm.html
Posiadam alfe 155 94r przed liftem silnik 1,8 8V