Posiadam Alfę Romeo 146 od jakiś 3 tyg i już mam pierwszy problem... wydaję mi się że to jest wina oleju... że jest za rzadki ale mogę się mylić. Mianowicie zaczeła klekotać jak diesel... domyślam się że to zawory... ale zaczeła klekotać po jednym przeciągnięciu jej i tak jej zostało. Do tego jak się chwilkę nagrzeje (a się nie dogrzewa wogóle walnięty termostat) to zapala się przy dodawaniu gazu kontrolka oleju... w zależności na ile obrotów wejdzie i gaśnie np przy wysprzęgleniu oraz hamowaniu silnikiem. Co to może być? czy faktycznie zmienić Olej... (znaczy to zrobie tylko czekam na niego ) i tylko to czy to np może być ten wariator ? bo czytałem tutaj że ludzie piszą o wariatorze odpowiedzialnym za klekotanie ale nie wiem co to jest i do czego służy a więc pomocy