Witam,
szukałem w wielu forach przyczyny swoich problemów z Alfą.
Pierwszy problem to spalanie: 13,3l, do tego mała moc i co jakiś czas zapala sie lampka wtrysku.
Sprawdzałem sonde lambda miernikiem uniwersalnym, wygląda na to że jest ok, alfa czasem falowała na wolnych obrotach, rozebrałem przepustnicę i wyczyściłem ją i krokowiec, zauważyłem że w całym kolektorze dolotowym jest dość dużo oleju. pozbyłem sie rurki od odmy i zainstalowałem filterek na odmę, pozbyłem się jedynie falowania obrotów.
Uszczelka pod głowicą jest ok, płynu chłodniczego nie ubywa, auto nie kopci, mam napewno troszkę nieszczelny kolektor wydechowy.
Panewek nie słychać.
Wymieniałem świece, filtr powietrza.
Czytałem że jak wtryski "leją" to słychać pykanie(jake dokładnie)?
Proszę, pomóżcie mi bo nie niewiem czy jest sens wymieniania ogromu części bez sensu.
Czy warto wymienić kable zapłonowe i cewki? Czy to może wtryskiwacze?