Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 37

Temat: [146] problem po sprzedaży

  1. #11
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    10 2005
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Auto
    166 JTD
    Postów
    2,650

    Domyślnie

    cos strasznie sie starałes sprzedac ta alfe patrząc na bazar i chyba z 8 ogłoszen :wink:

    ale swoją drogą samochod jest stary i mało warty i zeby udowodnic Twoją wine to droga przez męke dla obecnego kupca wiec raczej wszystko przemawia na Twoja korzyść nie wnikając co masz, bądż nie na sumieniu...

  2. #12
    Administrator weteran Romeo Avatar ozzy
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Opole
    Auto
    Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia Kombi
    Postów
    915

    Domyślnie

    J@rek, każdy kupujący moim zdaniem powinien się jak najlepiej zapoznać ze stanem całego samochodu, a nie tylko opon i balcharki 8) , jeżeli się nie zna lub spraedzenie pewnych elementów jest utrudnione to idzie do mechanika, diagnosty lub ASO. Po czym dokonuje świadomego zakupu... albo go nie dokonuje. Jego wybór.

    A jeżeli kupuje w ciemno to chyba zdaje sobie sprawę z ryzyka, dzieckiem nie jest.
    Jest: Outlander II, 2.0MIVEC, CVT, 2WD, Lift
    Były: Mitsubishi Lancer Sportback CYxA 1.8; Ford Mondeo MK3 2.0 DuraTec Ghia; Alfa Romeo 156 2.0 T.S. Selespeed; Alfa Romeo 166 3.0 V6 SporTronic; Honda Civic 1.4i EJ9; Fiat 126p 650.

  3. #13
    Użytkownik Świeżak Avatar czarek145
    Dołączył
    11 2007
    Mieszka w
    Środa Wlkp.
    Auto
    159 SW 1.9 JTDm
    Postów
    209

    Domyślnie

    Moim zdaniem, z prawnego punktu widzenia, jeśli w umowie było zaznaczone że kupującemu znany jest stan techniczny pojazdu i nie wnosi co do niego żadnych roszczeń to możesz mieć spokojną głowę (tzn. kupującemu będzie ciężko uzyskać jakieś zwroty kosztów naprawy z Twojej strony). Zakładam oczywiście, że byłeś uczciwym sprzedawcą i nie sprzedałeś auta z ukrytą wadą techniczną silnika prowadząca do wspomnianej awarii - jeśli tak było to nie poczuwaj się do winy. Z Twojego opisu kupującego, mógł być to jeden z tych którzy zaraz po zakupie katowali niemiłosiernie auto... i takie są tego skutki.

  4. #14
    J@rek
    Gość

    Domyślnie

    Lesio, "winie"?

    Kupujący został z ręką w kiblu.
    Skoro jedna strona twierdzi, ze druga jest be, to druga strona może równiez powiedzieć to samo.

    Na całe szczęście kodeks chroni kupującego. Właśńie po to by uniknąć dziwnych sytuacji.

    Ja spokojnie bym Art. 559. powołał.

    40 km by rozwlić silnik. To jest nawet ciężko zrobić jadąc bez oleju.

    Piasku z cukrem wsypał do baku by sobie zrobić problem?

    Albo poważnie rozmawiamy, albo robimy szczeniacką pyskówkę.
    Ja na to drugie jestem za stary.

    Powtarzam - postaw się po stronie kupującego.

    Gdyby rozwalił skrzynie biegów - mozna by domniemywać, ze brak umiejętności..Ewentualnie.
    Ale silnik?
    I dlaczego nie pisze co się stało z silnikiem?
    Zaczął brac olej?
    Świeca mu przestała palić?
    Czy korbowody wyszły bokiem?

  5. #15
    QBUS
    Gość

    Domyślnie Re: problem po sprzedaży

    Cytat Napisał aqaz
    witam. mam problem sprzedałem 146 boxer. 2 razy testował auto jednego dnia wieczorem, i następnego po południu. koleś na następny dzień od zakupu przejechał ~40 km i zepsuł silnik. chce ode mnie pełnego zwrotu kasy za auto (w sensie chce mi odsprzedać uszkodzony za tyle za ile kupił sprawny) lub żebym zapłacił za nowy(używany) silnik z z założeniem 2200zł.

    Jak ma się to w kwestii prawa cywilnego? I czy zasadne są jego roszczenia?
    Zdaję sobie sprawę, że po zakupie ma prawo zrezygnować, ale wiadomo, że auto musi być w stanie takim jakie kupił czyli sprawne.

    Dodam, że na jeździe testowej zimny silnik kręcił do około 4500 obr/min. co uważam, że następnego dnia po ponownym takim wycisku skończyło się uszkodzeniem silnika.


    Pozdrawiam i czekam na odpowiedź
    Być może sam nie wiedziałeś, że np. panewki mówią powoli papa i stało się jak się stało (ale nie znam sprawy jak nikt z nas tutaj, więc nie mówię, że tak było na pewno)...

    Nie będę tutaj nikogo oceniał, ale parę wątków w tył ktoś dawał tutaj takiego linka:
    http://www.alfa-lancia.pl/forum/view...016601&start=0

    A do wszystkich Panów piszących tutaj - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Niestety.

  6. #16
    Użytkownik Świeżak Avatar czarek145
    Dołączył
    11 2007
    Mieszka w
    Środa Wlkp.
    Auto
    159 SW 1.9 JTDm
    Postów
    209

    Domyślnie

    Cytat Napisał J@rek
    40 km by rozwlić silnik. To jest nawet ciężko zrobić jadąc bez oleju.
    hehehehe to ile Twoim zdaniem można przejechać bez oleju? 100km? 200?

  7. #17
    Rosik
    Gość

    Domyślnie

    aqaz jak chcesz to przeslij mi scana umowy sprzedaży na maila... bez niej nie możemy ci dobrze doradzić

  8. #18
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar aqaz
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Konstantynów Łódzki
    Postów
    305

    Domyślnie

    Widzicie problem polega na tym, że byłem z tym samochodem u mechanika średnio co 3 miesiące bo wymieniałem po kolei wszystko. Ostatni raz byłem we wtorek, aby nagwintować piastę. Nie chciałem podłożyć nikomu świni. Sam tym samochodem jeździłem co dziennie do szkoły zarówno w dzień pierwszej i drugiej jazdy testowej też. Koleś w czasie drugiej przegrzał silnik. bo pokazywała wskazówka około 100 i wyłączył silnik. nie dał mu odsapnąć. W czasie testu hamulców: start-hamowanie-start-hamowanie kilka razy więc gdyby nie kupił to by mi po prostu zniszczył auto. Poza tym gdybym miał coś do ukrycia to czy dałbym mu jeździć jak mu się podoba?

    Na koniec mnie dziś zbluzgał i zastraszył, że ktoś przyjdzie mi dać w mordę żebym się przygotowywał. Sam nie poczuwam się do winy bo to on zniszczył motor. Koleś stwierdził, że sprzedałem mu skatowany silnik między innymi bo termostat był wymieniany Tyle się od mechanika między innymi dowiedział. Sam się nie znał a poszedł kupować auto. Więc podejrzewam, że nie wiedział również, że zimnego silnika do 4500 się nie kręci na zimno.

    J@rek - czy uważasz że tak postępuje ktoś kto nie ma nic na sumieniu? Poza tym doczytaj o tym jak boxery reagują na katowanie na obrotach na zimno a później się produkuj.
    dźwięk + przyspieszenie + elastyczność = V6

  9. #19
    Użytkownik Alfa i Omega Avatar aqaz
    Dołączył
    01 2007
    Mieszka w
    Konstantynów Łódzki
    Postów
    305
    dźwięk + przyspieszenie + elastyczność = V6

  10. #20
    ViP Romeo Avatar Lesio
    Dołączył
    02 2007
    Mieszka w
    Radom
    Auto
    Subaru Forester XT, Mini Countryman CS
    Postów
    1,917

    Domyślnie

    Ja powiem tak jak koleś coś chce zwalczyć to musi Ci udowodnić winę a co teraz będzie bardzo ciężkie, potem może startować do sądu czy gdzie się jeszcze da.

    W sumie zaproś kolegę na forum niech opisze problem może mu doradzimy co zrobić z zepsutym silnikiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Podobne wątki

  1. [164] cena przy sprzedaży
    Utworzone przez T omek w dziale 33/164
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post / autor: 25-01-2013, 17:42

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory