Bez żadnego problemu zrobi ci to każdy gość zajmujący sie wydechami.
Ucina się rure przy samym tłumiku i wspawuje taką końcowke w którą poźniej wspawujesz rure, tłumik masz gitara jeszcze pojeździ.
PS. widziałem gorsze wydechy i ludzie jakoś to naprawiali.
http://www.flar-ital.pl/ - CZĘŚCI ZAMIENNE- SERWIS: Lancia, Fiat, Alfa Romeo
USŁUGI AUTOLAWETĄ- POMOC DROGOWA
To mnie pocieszyłeś, bo pozostali spisali już mój tłumik na straty :>>Napisał QBA
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
nawt sam mozesz sprobowac obczyscic rdze i zobaczyc a jak nie bedzie tak zle to sa zestawy naprawcze do tłumikow w ostatecznosci poxipol na wysoka temperature i rok posmigasz (mniej wiecej)ale tragedii niema na bank da sie pospawac tylko jak bys sam spawał to niezapomnij aku odpiąc
[IMG][/IMG]Lubia chlyb ze tustym
U mnie tłumiki się rozsypał, ale już czekam na nowe na allegro 200 pln
Wdaje mi się, że widziałem taśmę do naprawy tłumika i nie wiem, czy w twoim przypadku by jej nie użyć.
U mnie też się sypie tłumik ale mam zamiar wymienić na nowy około 200zl.
ZROBIONE! Byłem dziś w zakładzie specjalizującym się w układach wydechowych - ku mojemu zaskoczeniu wszystko zajęło ok. 15 min. Szybko i profesjonalnie - wycieli kawałek rury (pierwsze zdjęcie), który ktoś kiedyś nieudolnie wspawał, wspawali brakujący kawałek nowej rury, skrócili nieco końcówkę, bo od samego początku za mocno wystawała poza obrys mojej BESTII (drugie zdjęcie) i zabezpieczyli spoiny farbą - za wszystko zapłaciłem raptem 20 zł i na jakiś czas mam spokój :mrgreen:
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
No i po bólu.
Strach ma wielkie a alfa jest droga w naprawach
Będąc dziś w warsztacie dowiedziałem się, że co prawda pojeżdżę jeszcze trochę na tym co mam, ale dobrze byłoby wymienić za jakiś czas oba tłumiki, bo to jest podobno komplet. Poza tym, jak powiedział szef warsztatu - czasy świetności mają one już za sobą natomiast tłumik końcowy nie jest podobno od alfy tylko od czegoś innego. Gdy zapytałem się o cenę kompletu obu tłumików - powiedział, że kosztowałoby mnie to od ok. 260 zł za zamiennik do 560 zł za oryginał - czy to możliwe? Może alfy nie są jednak takie drogie w naprawach :mrgreen:
Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.
mnie w 'warstacie' gdzie rżną jak cholera, ze komplet 500.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem