Po wymianie amortyzatorow
Czesc wszystkim
jakis tydzien temu wyminilem amortyzatory(Fast) wraz z odbojami i wieszakami stabilizatora z tylu, wszystko jest ok nic nie stuka ale stal sie bardzo twardy, czuc kazda nierownosc. Jak jeszcze tyl jest obciazony tzn jada ze mna jeszcze 2 osoby z tylu to juz prawie wogole nie ma amortyzacji. Macie jakis pomysl czemu tak sie dzieje? Czy to jest spowodowane nie orginalnymi amortyzatorami?
Może sprężyny są już za bardzo wyrobione (miękkie) i samochód niżej siedzi co za tym idzie amortyzator nie pracuje w swoim zakresie.
A mi się wydaje że ten fast jest do niczego. Ja założyłem jakiś tani szit właśnie takiego pokroju na przód i jest gorzej niż na starym wyrobionym orginale po miesiącu używania.
Zbieram kaskę na coś porządnego.
Na takich rzeczach nie ma co oszczędzać. Oryginalne amorki w 147 wytrzymują naprawdę długo, nie warto pchać się w tanie zamienniki.
Zdecydowalem sie na Fast ze wzgledu na to ze wymienilem przednie dolne wahacze Fasta i juz zrobilem na nich jakies 25000 km i jak narazie nie ma problemu z nimi a byly kilka razy tansze niz orginal. Jest mozliwe ze sprezyny sie wyrobily?
Ja wiosną tego roku założyłem do siebie komplet nowych sprężyn na przód i tył wraz z amortyzatorami Bilstein B4 i pomimo ich nie małej ceny to jestem bardzo zadowolony z uzyskanego efektu. Tak więc po przejechaniu na takim zestawie ok 15000 km mogę szczerze polecić.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
