Witam,
We wrzesniu zakupiłem moją pierwszą alfe 147 120km, skłoniła mnie do niej dość niska cena, jednak jak wiadomo okazje nie istnieją i było w niej trochę do roboty. Jednak jak sie po niedługim czasie okazało, więcej niż myślałem. Od razu, po zakupie wymieniłem sondę lambdę na oryginalną boscha oraz świece( niestety nie platynowe ale także z ngk). Po niedługim czasie zagazowałem alfe, jednak nie wszystko jest tak jak powinno ponieważ alfa przy odpalaniu silnika i czekaniu na przełączenie sie gazu(około 4-5 minut) chleje jak smok. Przy zalaniu alfy za np 40zł starcza mi to na 4 dni odpalania. Odpalam auto średnio 2 razy dziennie na zimnym silniku (rano i po szkole) i czekam na przełączenie sie gazu(dopiero wtedy ruszam). Czyli średnio ~10 razy na 4 dni. Dziwi mnie spalanie tego auta na postoju ponieważ po tych 4 dniach wskazówka pokazuje całkowity brak benzyny.
Moje pytanie jest takie czy to normalne w tego typu silnikach czy coś jednak jest nie tak, bądź co jest nie tak skoro mam spalanie 0.7 litra na 4 minuty zagrzania sie silnika.