Błąd P1177 Czy to wina przepływomierza?
Witam
Często wyskakuje mi taki oto błąd:
Czy może to być wina, zyżytego przepływomierza? Ostatnio odłączyłem kostkę i nie zauważyłem żadnej róznicy w obrotach Dodatkowo, czytałem inne źródła, że może być zbyt duże spalanie oraz duży nagar spalin Dodam też, że miałem dwie wymiany przepalonych elastycznych łaczników na tlumiku
Oczyść przepływkę i zobaczysz, a jak nie to znajdź kogoś, żeby podmienić. Najprawdopodobniej umarła Ci przepływka. Może to być także sonda, ale obstawiam bardziej przepływkę.
Moje maleństwo- kliknij na zdjęcie!
Pomogłem? - kliknij PODZIĘKUJ ZA POST!
Na moje oko sonda padła, albo jedno i drugie. Zrób logibz sondy to się okaże co w trawie puszczy i z przepływki też nie zaszkodzi.
Koledzy nie wiem, ale dziś już kompletnie wywaliło mi takie oto błędy:
Przepływomierz czysty A tutaj wynik napięcia sond Może zamienic je miejscami
Dodam, że słychac jak burczy w okolicach łącznika elastycznego Chyba jest do wymiany Czuć tez bardzo spaliny i osmolony jest tłumik
Błędy wykasowane ale napewno znowu pojawią sie niedługo
Poszukam przepływomierza od kogoś
Podejrzałem temat http://www.forum.alfaholicy.org/156/...dechowy-2.html
i na pierwszy rzut to jest mój problem gdyż w środkowym tłumiku zauważyłem dziurkę Pospawam to i zobaczymy co będzie dalej, czy to rzeczywiście przepływomierz czy po prostu nieszczelny wydech
Zrobiłem test sondy oraz przypływu powietrza do odcięcia na rozgrzanym silniku
Nie wiem które wartości są w normie Może ktoś podpowie?
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
