Poszukuję Alfy 147

[avaleall]

Witam,
Chciałam poradzić się forumowiczów, ponieważ poszukuję Alfy 147.
Znalazłam kilka ogłoszeń i proszę o opinię.

Oto one:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-1-6...C36285303.html
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-1-6...C36227522.html
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-1-6...C36148874.html

Co myślicie?

A może jakieś konkretne oferty ze śląska?

[sleyer3]

Niech mnie ktoś poprawi ale czy 5-cio drzwiowe wersje nie były dopiero po lifcie?? I dlaczego akurat ta wersja silnikowa ? ?

[johnyb]

Niech mnie ktoś poprawi ale czy 5-cio drzwiowe wersje nie były dopiero po lifcie??

Pewnie że nie Nie wiem czy od razu z premierą 147 wyszła wersja 5 drzwiowa, ale przed liftem jak najbardziej były takie wersje

[śmigacz]

Niech mnie ktoś poprawi ale czy 5-cio drzwiowe wersje nie były dopiero po lifcie?? I dlaczego akurat ta wersja silnikowa ? ?

Wersja pięciodrzwiowa weszła do produkcji rok po premierze modelu. Jeśli ktoś nie ma skłonności rajdowych to silnik 1.6 105 KM jest wystarczająco dynamiczny i najbardziej bezproblemowy spośród TS-ów (brak wariatora). A samochód przed zakupem trzeba dokładnie sprawdzić w serwisie, na stacji diagnostycznej lub zabrać ze sobą zaprzyjaźnionego dobrego mechanika, który już kiedyś widział jakąś Alfę na oczy i nie będzie odwodził od zakupu tylko dlatego że "Alfy siem psujom".

[BellaMia]

Wszystkie trzy auta sprzedaje jeden człowiek....

[śmigacz]

Wszystkie trzy auta sprzedaje jeden człowiek....

Czasem od handlarza też można kupić dobre auto, chociaż często "odpicowane" wizualnie igiełki to technicznie wraki. Trzeba po prostu wszystko rzetelnie sprawdzić i takie zapewnienia handlarza, że "niebita" czy "świeżo po wymianie rozrządu" traktować z przymrużeniem oka. Używany samochód to zawsze w pewnym stopniu loteria, dlatego już na starcie trzeba zminimalizować ryzyko zakupu "skarbonki". Te trzy akurat są dziwnie tanie nawet jak na Alfy, więc jest ryzyko że są kupione za grosze po większym lub mniejszym "dzwonie" i po taniości wyklepane przez pana Kazia w szopie. Naprawy blacharskie są np. w Niemczech kosmicznie drogie i Niemiec woli sprzedać 10-cio letnie trochę rozbite auto Polakowi czy Turkowi niż pompować w niego tysiące "ojro". "Igiełki" jeśli są, to przeważnie i cena wtedy jest odpowiednia.

[grzesiek87]

ALFY ZDEKOMPLETOWANE
1.Czerwona
Brak dywaników, anteny, fotel kierowcy dziwnie pomarszczony (trudno ocenić na zdjęciach). Jeśli komuś było szkoda stówki na dywaniki to bynajmniej ja nie wierzę w ten perfekcyjny stan.

2. Granatowa
Brak zdjęć środka jak dla mnie od razu ją dyskwalifikuje, brak antenki - sprzedawca chyba je kolekcjonuje.

3. Grafitowa
Drzwi pasażera jakoś dziwnie spasowane, albo niedomknięte. Brak przy tylnych nadkolach na dole plastikowych osłonek.

Tyle można wyczytać ze zdjęć. Przed zakupem zawsze kontrola w ASO. Lepiej poświęcić te 150zl i dowiedzieć się czegoś więcej o samochodzie.

[micorl]

W przypadku 3 propozycji wg mnie jeszcze podejrzany może być inny odcień pokrywy airbagu kierowcy od wieńca kierownicy...

[longmanpl]

Przebiegi dziwnie niskie jak na te roczniki, aczkolwiek moja tez miala ledwo powyzej 80 tys. w 2012 (rocznik 2005) a wg sprzedajacego (prywatnie) rozrzad byl wymieniany przy 60 tys. I kiedy wymienialem przy 117 tys. (2014), to mechanik mowil, ze rolki i pasek jeszcze w calkiem niezlym stanie byly - tak, tak, zaufalem i nie wymienialem rozrzadu zaraz po zakupie. Auto sprawdzalem przed zakupem w ASO.

[Snu]

Umówmy się, jeśli sprzedawca nie jest filantropem czy innym altruistą to samochodów "bez wkładu" z "oryginalnym lakierem" i takim przebiegiem za takie pieniądze by nie sprzedawał. Alfy w dobrym stanie są owszem nadal tańsze od konkurencji, ale droższe niż np wskazuje na to eurotax (czy jak się tam to ustrojstwo nazywa)