Witam!

Problem dotyczy auta z sygnatury czyli Alfa 147 po przekładce na 1.8.
Auto dziwnie się zachowuje kiedy silnik jest zimny. Falują obroty, silnik spada do niewielkich obrotów.

Moje spostrzeżenia dotyczące problemu:
1). Sprawdzałem parametry w FES. Temperatura otoczenia wynosi 7 stopni Celsjusza. Auto odpalane było dwie godziny temu. Temperatura cieczy według FES wynosi 26 stopni. Taka sama jest też temperatura powietrza. Po odpaleniu samochodu temperatura powietrza spada do 20 stopni a temperatura cieczy normalnie rośnie.
2). Po południu temperatura otoczenia wynosiła 13,5 stopnia. Natomiast temperatura cieczy jak i powietrza identycznie po 18 stopni według FES. Auto odpalane rano.

Wydaję mi się że po odpięciu przepływki która posiada czujnik temp. powietrza auto nie ma takich objawów. FES pokazuje wtedy -40 stopni. Ale to normalne po odpięciu.

Moje pytania. Czy to aby nie wskazuje na uszkodzenie czujnika temp. powietrza?
Mam problem właśnie z falującymi obrotami. Chwilę po odpaleniu auto potrafi samo zgasnąć. Mam tutaj na myśli fakt iż pojazd może dostawać złą mieszankę na ssaniu.

Co o tym powiecie koledzy? Miał ktoś już taki problem?
Pozdrawiam!