[147] większe tarcze i zaciski na tył zamiast fabrycznych

[dzordzo85]

Witam. Pierwszy raz piszę posta więc sorki za ewentualne błędy. Mechanika nigdy nie byłą moją mocną stroną Nie mogłem znaleźć nic konkretnie na temat który mnie interesuje odnośnie modelu 147 który posiadam, więc założyłem nowy post. Posiadam 147 1.9 JTDm 150KM 2007r. Otóż sprawa dotyczy hamulców, a głównie tyłu. Są tam małe tarcze i zaciski i chodzi tu nie tylko o wygląd ale też o ich skuteczność, zwłaszcza jeśli chodzi o ręczny. Żeby z górki auto nie zjechało muszę na 3-4 ząbki zaciągać a przy stromych to na tyle ile się da tylko a i tak nie jest pewne że auto nie pojedzie (oczywiście zawsze na biegu auto zostaje również, ale nie w tym rzecz). A o nawrotce na ręcznym nawet na mokrej nawierzchni to nawet nie ma co marzyć. A teraz do rzeczy - co większego można zamontować zamiast fabrycznych tarcz i zacisków? czy da się założyć zestaw od 147 GTA? bo tam są większe z tego co wiem. czytałem tu na forum podczas poszukiwań że można założyć od EVO (chodzi chyba o lancera jak myślę) i od 166 chyba i 159, ale dotyczyło to modelu 156 i nic nie było wyjaśnione dokładnie i nie było za bardzo zrozumiałe dla mnie. Wiem tylko że aby założyć z innych aut tarcze i zaciski trzeba czasem jakieś adaptery dorabiać, a mnie interesuje czy da się założyć większy zestaw bez przeróbek (lub jeśli się nie da to bez większych i co i jak trzeba zrobić). Kolejna myśl to wymiana tarcz na wentylowane, nawiercane i nacinane, tylko wtedy jakiej firmy bo jest kilka np. mikoda, bozarto, rotinger, lub wentylowane brembo czy trw, ebc - Czy założenie takich tarcz poprawi siłę hamowania i ich skuteczność? Proszę o pomoc z tym tematem

[jaboleq]

Kolego napraw sobie to co masz a nie wymyślaj o zmianie. Fabryczne są w pełni wystarczalne.

Napisane z komóreczki!

[dzordzo85]

Owszem jeżdżę już ponad trzy lata i na razie nie brakło mi hamulców nigdy (mówię tu o normalnej jeździe a nie szarżowaniu 180km/h i hamplowaniu do zera). Chociaż czasem lubię agresywniej pojechać po krętych drogach jakie są tu w moich okolicach i nie narzekam na fabryczne hamulce. Nie mam co naprawiać bo nożny tak jak piszę jest bez zarzutu. Ale chyba nie doczytałeś dokładnie że po pierwsze chodzi mi o hamowanie ręcznym a po drugie o kwestię wyglądu. No mam taką fantazję i dlatego pytam co się da zrobić i co będzie lepsze i POPRAWI to co już jest dobre Ale może coś w tym jest co napisałeś. Wymieniłem linki ręcznego 3 lata temu i rok temu klocki tylne na TRW i ręczny jest taki jak opisywałem czyli ni ma szału. Chyba że te zaciski trzeba jakoś wyczyścić czy nasmarować albo coś żeby to hamowało tak jak nożny? Ale i tak pozostaje kwestia wyglądu bo nawet małe tarcze ale takie nawiercane i nacinane wyglądają o wiele ładniej i bardziej sportowo niż zwykłe

[adrian85]

https://www.youtube.com/watch?v=oxiJrcFo724

[dzordzo85]

o co to to chodzi? to nie jest forum amatorów polskich komedii (chyba, jestem tu nowy więc się mogę mylić)

[Intruz]

nie wiem po co kombinowac w aucie, które ma jedne z najlepszych hamulców na rynku...
A na ręcznym i tak nie pojeździsz bo systemy zgłupieja i jeszcze coś sie spiepszy...

[witkoszczak]

Jeżeli chodzi o tył to możesz szukać zacisków np z Gt czy 156 FL gdzie tarcza z tyłu to 276mm dokupujesz tarcze a klocki zostają stare w sensie że ten sam rozmiar co masz.
A jeżeli o adaptery chodzi to chodzi o przód. Wtedy możesz mieć z przodu 330mm czy 305mm.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[sleyer3]

Jak to auto będzie się zachowywała jak z tyłu założysz większe tarcze. Nie bez kozery jest to rozwiązane w ten sposób, że na tyle są mniejsze niż na przodzie.

[Belfer]

Operacja ze zmniejszoną dawką sensu Dlaczego? Wszyscy po trochę napisali... Ja tylko dodam, że sprawny hamulec ręczny i linki w dobrym stanie potrafią nawet dużo cięższe auta obracać. Tutaj tarcza 251 z dobrze działającymi prowadnicami, tłoczkami itd jest wystarczająca. Jak już chcesz mieć "kose" i "szarpać klamkę" ze skutkiem błyskawicy, to pomyśl nad hydraulicznym ręcznym. Tylko nie wiem, jak Ty chcesz ominąć VDC/ESP? Nawet szybki manewr w celu nawrotu kończy się wyhamowaniem kół przednich i cała para idzie w gwizdek... Ja w GTA mam wyłącznik ogłupiaczy i można się pobawić wtedy. Jak już się upierasz przy 276 to kupuj zestaw i rób. Koszty poniżej 500 zł.

[ap2]

IMO, zwiększenie tarcz na tyle niewiele da, bo ze względu na rozkład masy i dodatkowo jej zwiększeniu na przodzie podczas hamowania, tył nie musi być tak skuteczny jak przód. Dotyczy to większości aut. Stąd większość swapów a nawet dedykowanych zestawów dotyczy przodu.
Co do systemów to teoretycznie nic nie powinno się stać ale gdzieś w necie jest wykład - chyba z ATE, że modyfikacja hamulców wpływa na działanie kontroli trakcji. Dodam, że na forum dot. BMW wyczytałem (ale nie wiem czy to sprawdzone info), że zmiana hamulców na Performance wymaga zmiany softu w sterowniku kontroli trakcji.

Co do ręcznego - seria, jak sprawna w 100% spokojnie wystarcza do trzymania auta z górki. Co do nawrotów to nie wiem, nie testowałem.

PS
Swap hamulców tak 'na pałę' to w 95% kasa wyrzucona w błoto.
Lepiej doprowadzić serię do 100% sprawności, kupić dobre tarcze np. Zimmermann Sport i jakieś lepsze klocki np Ferodo Racing lub coś w tym stylu. Do tego dobra opona np. Michelin Pilot Super Sport i seria da radę.