Witam
Zabrałem się dzisiaj za profilaktyczne czyszczenie EGRa i oczywiście napsułem przy okazji... Podczas dokręcania do EGRa tej rurki, którą spaliny wchodzą do niego od dołu zawadziłem imbusem o spód/wtyczki tej czarnej skrzyneczki przymocowanej między filtrem paliwa a zbiorniczkiem płynu wspomagania. Zrobiło się zwarcie, bo usłyszałem odgłos palonego bezpiecznika i zobaczyłem siwy dym. No nic, poskładałem wszystko do końca. Niestety nie mogę zrobić jazdy próbnej, bo strzelił mi dziś rano pasek klinowy i oszczędzam "prund" na dojazd do mechanika. Odpaliłem tylko silnik, sprawdziłem szybko światła/radio/szyby/wentylację, check engine się nie świeci, komputer pokładowy ciągle daje Battery charge low, więc nie wiadomo czy coś jeszcze go boli. Na pierwszy rzut oka wszystko ok, moje pytanie brzmi: czemu służy ta skrzyneczka i czego mam się spodziewać na drugi rzut?
Pozdrawiam i nie bijcie za głupotę