Witajcie. Coś się stało ze sprzęgłem. Na odpalonym mogę wrzucić tylko dwójkę. Na zgaszonym biegi wchodzą normalnie. Od jakiegoś czasu halasowal dwumas. Ale auto po odpaleniu chodzi normalnie i nic nie słychać. Do domu mam 50 km. Próbować dojechać na tym drugim biegu, czy laweta?