Zapalniczka nie styka
Bonjorno,
Planuje jeździć autkiem na uberze z tym ze będę potrzebował stałego ładowania. Kiedy wpinam przejściówki do zapalniczki one odskakują tak jakby coś nie do końca stykało. Da radę jakoś to ogarnąć? Nie wiem, da się to wyjąc i podgiąć blaszki w środku? Ktoś coś takiego robił?
Pzdr
Przejedź papierem ściernym o małej gradacji i powinno być dobrze.
Ale po czym konkretnie?
Ja u siebie wymieniłem całe gniazdo zapalniczki na gniazdo USB i mam spokój
5 min pracy i po kłopocie (dojście jest od meszka zmiany biegów- nie trzeba rozbierać całego tunelu)
Wnętrze styków zapalniczki, jeśli była używana zapalniczka to pozostał osad przez który ładowarka możne nie stykać.
Super dzięki panowie za sensowne odpowiedzi
jeśli chodzi o "odskakiwanie" to dlatego że alfy (przynajmniej 147) mają szersze gniazdo o kilka milimetrów od standardowego... taki urokmożesz je wymienić na przykład na uniwersalne o "normalnej" szerokości otworu.
156 tez , GT równiez
pomagał klin z papieru celem unieruchowmienia wtyku ładowarki :-)
Uff, a już myślałem, że to u mnie w 147 tylko taka prowizorka. A tu proszę, ten typ po prostu tak mapapierek robi robotę!
Ja nie mam żadnego problemu z zapalniczką, tylko styki były troszkę brudne bo poprzedni właściciel palił i musiałem to przeczyść papierkiem ściernym. Może moja ładowarka jest większa i dlatego nie mam z nią problemu
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
