Dzień dobry forumowicze, chciałem posłużyć się Waszą radą. AR 147 1.6 TS 88 kW+LPG posiadam 6 miesięcy. Zazwyczaj jeździ trasy około 5 km do pracy i powrót. W tym czasie samochód nagrzewa się do około 80-90 stopni.
Teraz przechodzę do sedna sprawy, mianowicie zauważyłem, że Alfa zaczęła dymić na wolnych obrotach, idąc dalej sprawdziłem płyn chłodniczy i ma biały kolor. Następnym elementem sprawdzenia był korek oleju, gdzie był lekko zauważalny biały nalot, bagnet oleju był ok. Od wymiany oleju, czyli około 4,5k km, dolałem jeden litr oleju Mobil 10W40. Przeczytałem kilka tematów i zgodnie z pewną sugestią wyruszyłem w trasę by trochę przepalić auto, ponieważ nie dogrzewając go może się ten nalot pod korkiem zrobić z pary wodnej. Zrobiłem około 70 km z prędkością autostradową. Po tej wycieczce auto przestało dymić oraz nalot pod korkiem oleju zniknął. Z trzech powyższych objawów pozostał tylko biały płyn chłodniczy. Dodatkowo dodam, że auto zachowuje się normalnie.
1. Czy to może być objaw uszkodzonej uszczelki pod głowicą?
2. Jeżeli tak, jaki jest to koszt?
3. Czy może wystarczy wymienić płyn, korek wlewu etc.?
4. Czy dam radę przejeździć tym autem jeszcze około 3-5 dni?
Pozdrawiam