Mam to samo. Opisałem problem tutaj http://www.forum.alfaholicy.org/156/...ml#post1395729
Jak możecie przeczytać wymieniłem WSZYSTKO! I problem nadal występuje. :/ Szlag mnie trafia.
Mam to samo. Opisałem problem tutaj http://www.forum.alfaholicy.org/156/...ml#post1395729
Jak możecie przeczytać wymieniłem WSZYSTKO! I problem nadal występuje. :/ Szlag mnie trafia.
Wymieniałem u siebie sprzęgło z powodu twardej pracy,wymiana wszystkiego, pompka, wysprzęglik lucas, sprzęgło oryginał valeo, dwumas został, teraz chodzi idealnie, a stare nawet wytarte nie było a ciężka praca to chyba tylko przez ten śmiesznie pracujący docisk
Witam, zastanawia mnie trwadosc mojego sprzegla...
Kupilem alfe z "twardym sprzeglem". Po 1.5 roku jazdy zaczelo wydawac glosne dzwieki (az wstyd bylo jezdzic), najpierw tylko gdy nie byl wcisniety pedal, pozniej nawet na wcisnietym sprzegle... Zrobilem z tym moze ze 100km...
Wymienilem komplet sprzegla od valeo: sprzeglo, tarcza, docisk. Po zlozeniu do kupy sprzeglo wciskalo sie z takim maly oporem jak pedal od gazu i bylem mega zadowolny. Stara tarcza byla cienka, ale glownie winowajca byl docisk i lozysko. Co do dwumasy to oczywiscie byl luz, ale znajomy stwierdzil ze "nie jest tak zle", a na pewno nie telepie motorem wiec na razie nic z tym nie robie.
Pojezdzilem z miesiac i mialem wrazenie ze sprzeglo delikatnie stwardnialo (ale i tak nie ma porownania do twardosci z przed wymiany).
Ostatnio z kims startowalem z pod swiatel i delikatnie przypalilem sprzeglo. Na drugi dzien zorientowalem sie ze pedal sprzegla znow zrobil sie bardzo miekki, ale wysprzeglal oczywiscie normalnie. Po kilku dniach znow wrazenie twardszego sprzegla... W czym problem? Sprzeglo nie twardnieje/miekknie po nocy, plyn wymieniany byl rok temu zrobione ~9000km.
Dodam ze przed wymiana sprzegla, przy wciskaniu sprzegla czesto czulem przeskok na pedal sprzegla. Po wymianie nic nie przeskakiwalo. Od wczoraj znow co jakis czas czuje przeskok na sprzegle. Ogolnie moj styl jazdy dba o sprzeglo. Pompowanie sprzegla nic nie daje.
Zauwazylem ze napisalem w dziale 147, ale chyba to nie bedzie problem
Ostatnio edytowane przez xrobcio ; 09-09-2014 o 20:07
U mnie tez przeskakuje. Po 3/4 ruchu pedalu sprzegla czuc przeskok. Zrobilem z tym 10 000 i wszystko dziala tak samo jak na poczatku. Wymienilem tez wysprzeglik ten co jest na skrzyni biegow ale nic to nie zmienilo..
Przeskoki na pedale powoduje tuleja pompy sprzęgła. I sprawdźcie jeszcze sprezyne za pedalem.
A czy pompa sprzegla ma cos wspolnego z twardym lub miekkim pedalem?
No raczej tak... to ten element steruje całym sprzęgłem. A pompy bywają bardzo zawodne (u mnie jedna nie wytrzymała nawet roku! mimo, że oryginał kupiony w sklepie z częściami do włoskich samochodów).
Twarde sprzęgło to przeważnie łożysko oporowe, a nie pompa.
No wlasnie tez tak mi mowiono i po wymianie kompletu sprzegla rzeczywiscie bylo mieciutko, ale po miesiacu pedal zaczal twardniec i teraz czasem jest miekki czasem twardy. Ubytkow w plynie nie ma.
Czołem, rozwiązaniem twardniejącego sprzęgła w czasie jazdy i przeskoku w moim przypadku było nasmarowanie, a w późniejszym czasie wymiana górnej tulejki widełek łożyska oporowego sprzęgła. Objaw jaki miałem to w miarę rozgrzewania się auta i jazdy w ruchu miejskim pedał robił się twardszy i odczuwalny był przeskok pod koniec wciskania. Jak widać na zdjęciach nie jest to jednolita prosta w budowie tuleja jak sobie myślałem psikając ją smarem, ale plastikowa z uszczelniaczami, oringami i metalowym wkładem. Co wcześniej wymieniłem i nie pomogło:
Płyn hamulcowy w całym układzie, bez poprawy.
Sprawdzenie sprężynki pod pedałem sprzęgła, tulejek plastikowych i wszystkich możliwych ruchomych elementów w układzie pracy pedału sprzęgła w kabinie (nasmarowanie), bez poprawy.
Wymiana wysprzęglika z dobrego na nowy, bez poprawy.
Wymiana pompy sprzęgła z dobrej na nową, bez poprawy.
Wymiana kompletu sprzęgła z dobrego na nowy, poprawa odczuwalna przez około miesiąc i dalej to samo.
Parę tygodni temu spsikałem tą tulejkę smarem do smarowania łańcuchów w sprayu (akt rozpaczy taki smar miałem pod ręką). Efekt był natychmiastowy, pedał zrobił się miękki i pracował stabilnie cały czas. Z tak nasmarowaną tulejką jeździłem przez dwa tygodnie, trasy do 120 km i jazda po mieście, praca pedału idealna bez przeskoków i twardnienia. Ostatecznie tulejkę wymieniłem na nową w cenie 43 zł, zamawiałem w serwisie. Montując tulej nasmarowałem ją lekko smarem miedzianym, aby nie pracowała na sucho. Sama wymiana jest w miarę prosta, aby ułatwić sobie pracę wymontowałem akumulator i półkę pod akumulator wtedy dostęp mamy idealny.