Witam..
Przeczytałem kilka postów i nic mi tu nie pasuje...
Otóż problem jest taki... na pierwszym i drugim biegu Bella ciągnie od załączenia turbiny do samej góry ale na trzecim biegu po przekroczeniu 2500 obrotów czuję jak by mnie ktoś z tyłu przywiązał... odczuwalny jest spory spadek mocy i praktycznie zero przyspieszenia, pojawia się ten sam problem na wyższych biegach... Nie kopci, nieszczelności na dolocie brak....
Pozdrawiam