Załatwione nie wiem skąd leciało, wywaliłem mechanizm wycieraczek umyłem dokładnie ten tzw zlew. Drucianka na wiertarce przeleciałem stare masy na łączeniu blach. Odtłuscilem dałem nowa masę na grubo wszędzie gdzie trzeba i nie trzeba. Trochę też na łączenia kielicha. Na rurke od spryskiwacza tylnego. I nie leci nic.
Wysłane z mojego GT-N7105 przy użyciu Tapatalka
W weekend postanowiłem zlokalizować wyciek u mnie bo mam też mokro pod nogami kierowcy. Okazało się że woda wylatuje z progu.A do progu dostawała się otworem obok mocowania amortyzatora. Ktoś ma pojęcie czy tam powinna byc jakaś uszczelka czy coś?
Tamtędy spływa woda, raczej nie powinno być żadnej uszczelki. Spływa po zdaje się grodzi i "obudowie" podłużnicy.
Jeżeli wylatuje mi progiem to którędy może się tam dostawać?
Ja tez mam ten problem. Kupiłem silikon i piankę. Jak będzie cieplej to uszczelniam co sie da i gdzie sie da. Pierwsza rzecz to podluznica.
Poszperaj ma forum,jest opisanych kilka miejsc, którędy woda moze podciekac.
A podłużnice będziesz uszczelniał przez nadkole? Jak w temacie "Woda w aucie" ?
http://www.forum.alfaholicy.org/147/...oda_aucie.html
Zdejmuję nadkole i osłonę górną silnika. Jak napotkam jakiś otwór to od razu pianka
A po wczorajszej ulewie znowu mokro :/
Zrób fotki jak będziesz to robił.
Witam, moj problem jest taki ze wilgoc, a tak na prawde woda pojawia sie w nogach pod dywanikami wszystkich pasazerow i kierowcy. Sprawa robi sie o tyle ciekawa ze nie wystepuje to ani podczas jazdy w deszczu ani podczas postoju gdy pada deszcz. Zauwazylem ten problem gdy rano podnioslem jeden z dywanikow i byl od spodu caly "zroszony" podloga wydawala sie byc tylko troche wilgotna. Postanowilem obserwowac sytuacje i podczas jazdy ta wilgoc znika, nawet podczas jazdy w deszczu. kiedy samochod stoi a na polu jest slonce to ok 13-15 tez jest sucho. Najgorzej rano. Ewidentnie idzie to w parze z rosą osiadajaca na wieczor i rano. Co to moze byc? Czy ktorys z kolegow mial taki problem? Jesli tak to prosze o podpowiedzi ponieważ nie czuje sie na silach aby rozbierac wykladzin i wygluszen samochodu - glownie przez brak warunkow. Dodam ze ostatnio sprawdzalem podszybie i wydaje sie byc czyste. Najgorsze jest to ze w ramach testu przez 10 min lalem na auto wode i bylo suchutko. Po nocce rano - znowu rosaProsze o pomoc i pozdrawiam!
Nie masz pognitej podłogi?
Ja tez nie mam warunków, robie wszystko pod blokiem.... ale wykrecenie fotela i podniesienie wykładziny z jednej strony nie jest problemem
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem