U mnie problem wygląda następująco.... na zimnym silniku bardzo ciężko kręci rozrusznik i gasnie komputer pokładowy.... przekece kilka razy na zapłon i komputer zaczyna się podświetlać normalnie ale dalej ciężko kręci... po kilku próbach, silnik po cięzkim kręceniu rozrusznika zapala. Czasami wyskakuje error i miga znaczek świecy... po czasie ustępuje.
Kiedy silnik pochodzi ze 2 minuty i próbuje go odpalić ponownie, rozrusznik normalnie kręci, prąd nie zanika....
Jeśli problem leży w samych świecach, czemu gaśnie mi komputer jak by nie miał prądu na zapłonie (ikonki na zegarach świecą normalnie), po za tym silnik chodzi mi równiutko na stałych obrotach.
Może to przekaźnik w moim przypadku?
Pod kablem nie wyświetla mi ŻADNYCH błędów!
Akumulator kupiłem miesiąc temu nowy, ładowanie z alternatora jest bo 14,2V wyswietla przy włączonnym silniku .