Immobilizer failure - rozładowana bateria w kluczyku?

[TheMassacre]

Witam! Mam pytanie, czy rozładowana bateria w kluczyku może powodować pokazywanie się błędu immobilizer failure?? Od jakichś 2 miesięcy nie otwieram i zamykam samochodu przy użyciu pilota ale dotychczas nie miałem problemu z zapalaniem. Mniej więcej trzy dni temu po raz pierwszy pojawił się błąd immobilizer failure. Zazwyczaj jest tak, że za drugim razem już odpala. Czy możliwe, że kluczyk się rozkodował po takim okresie nie używania pilota??

[Winiar00]

O ile dobrze wiem transponder kluczyka nie jest zasilany... Ile masz kluczy? Jak masz dwa to spróbuj drugim. I zauważ że on nie ma żadnej baterii.

[Lucas83]

1 rzecz- naładuj akumulator - to klasyczny objaw. Transponder nie jest zasilany wcale.

[TheMassacre]

Ok tak zrobię. Naładuję akumulator i zobaczę czy to coś zmieni. Mam dwa klucze. Kiedy próbuję odpalić drugim sprawa wygląda tak samo. Pojawia się Immobilizer failure. A dzisiaj zauważyłem coś jeszcze. Dzisiaj kiedy chciałem zamknąć samochód z klucza centralny zamek się nie uruchomił. Zamknąłem tylko jedne drzwi a reszta została otwarta. Dopiero za drugim razem zamknął się cały samochód. Możesz mieć racje co do tego akumulatora. Dzięki za odpowiedź

[TheMassacre]

OK Akumulator podładowany i od trzech dni nie mam już problemu z tym błędem Immobilizer Failure i mam nadzieję, że już nie wróci. Dzięki za pomoc

[Lucas83]

Nie za ma co

[james89]

Witam, zeby nie zaczynać nowego tematu.
Autko wczoraj zaświrowało i nie chciało odpalić, wyświetlił się bład asr i "immobilizer failure".
Zastanawia mnie dlaczego oba naraz, i dlaczego w ogóle. Po przeczytaniu tematu chciałem naładować aku,ale jest jak najbardziej sprawne.

Co mi poradzicie?

z góry dzieki
\

[Belfer]

To jest klasyczny przypadek niskiego napięcia. Przeczyść klemy, sprawdź masę i powinno ustąpić. Jak sprawdzałeś, że aku jest ok?

[james89]

tylko multimetrem sprawdziłem napięcię. 12,85V. Niestety nie mam możliwości sprawdzenia aerometrem bo to akumulator "nierozbieralny".
Na klemach mam smar miedziowy od dłuższego czasu,żeby nie było takich właśnie sytuacji.

[Belfer]

12,85 to trochę mało norma jest od około 13,4-14,5V. Poza tym to na zapalonym pewnie robiłeś a jak go odpalasz to bierze tylko z aku prąd i może go być właśnie mało. Zamień się z kimś aku mocnym i naładowanym albo podładuj swój i wtedy zobaczysz.