Witam wszystkim.
Chciałbym prosić o pomoc.
W zeszłym tyg we wtorek jadąc w deszczu nagle coś zasyczało w okolicach licznika i zgasły mi światła mijania, (nie był to bezpiecznik)
po przejechaniu kilku km światła się zapaliły ale nie mogłem ich wyłączyć włącznikiem.
no i się zaczęło...
choinka na liczniku, zaczął mi się zamykać centralny zamek po przekręceniu włącznika świateł do pozycyjnych, kierunkowskazy zaczęły mrugać wyskoczyło pełno błędów m.in na otwarte drzwi chociaż wszytko było pozamykane.
wysiadłem z samochodu nacisnąłem zamykanie na pilocie i oświeciły się światła mijania i same takie cuda zaczęły się dziać.
Ostatecznie odłączyłem klemę i poszedłem spać.
Na drugi dzień poczyściłem styki przy kierunkowskazie (widziałem że wilgoć się zbierała) sprawdzałem masę. po trochu wszystko wróciło do normy ale...
Od tego dnia klimatyzacja i tempomat działają mi tylko w momencie kiedy na liczniku temperatura jest powyżej 4st. C
Centralny zamek także nie działa z pilota ( tylko zamykanie) ręcznie wszystko działa. Para drzwi się zamyka gdy próbuję zamknąć z pilota lewe drzwi w ogóle nie reagują tylko prawie - zamek zamyka się i otwiera.
Co ciekawe z Body sygnał na drzwi idzie w kstce w drzwiach plus normalnie się pojawia w momencie zamykania jak i otwierania drzwi.
Bardzo bym prosił o jakieś sugestie.
Jest to alfa 147 1,9 JTD 115km z pakietem TI 2001r.
z góry dziękuje za wszystkie sugestie i podpowiedzi.