Swoją alfę mam już z 6 lat i 3 sprzęgło w niej. Wymiana płynu, pompki i jakieś cuda tu nic nie dadzą. Nawet wymiana tulei w zespole pedałów, sprężyna w pedale. Smarowanie czyszczenie czego sobie tylko chcecie. Wysprzeglniki trw zamienniki i te na pierwszy montaż. Płyny hamulcowe sportowe i zwykły najtańszy.
Tu nie ma żadnej tajemnicy, sprawdzone na swoim przykładzie.
Tylko wymiana całego kompletu nowa tarcza nowe łożysko nowy dwumas i to nie na valeo bo takie też miałem.
Dobry montaż z smarowaniem wszystkiego itd.
I sprzęgło smigą leciutko, auto nie do poznania. Przyjemność z jazdy.
Chyba że na pierwszy rzut oka widać jakieś wycieki w układzie, woda zamiast płynu. Jak nie to macie odpowiedz. Ktoś pisał o nagrodzie.