Napisał Dżeju
Jest tzw."luzik", auto toczy się leciutko. No nic, kupię teraz brembo z zaufanego źródła.
Jest tzw."luzik", auto toczy się leciutko. No nic, kupię teraz brembo z zaufanego źródła.
Pracowałem parę lat temu w pewnej firmie zajmującej się dystrybucją części samochodowych (MASTER SPORT). Wyglądało to tak, części przyjeżdżały z Chin, pozbywano się wszelkich oznaczeń, robiło się nowe nadruki na elemencie (Master Sport Made in Germany), nowe pudełko, hologram i już szło dalej jako część niemiecka. Niestety, taka zeczywistość, głównie szło to na wschód Europy, ale w Polskę też nie mało. Dlatego nie ma co ufać napisom, najlepiej mieć jakiś zaufany sklep.
Zanim kupisz nowe to jak ci radzą podjedź na stację diagnostyczną i sprawdź siłę hamowania przodu i tyłu.Raczej jest mało prawdopodobne aby przyczyną były złej jakości klocki czy tarcze.Tylne nie mogą się bardziej grzać od przednich.
Ostatnio edytowane przez tom.pk ; 07-04-2013 o 08:48
Ja myślę, że masz pozapiekane prowadnice lub tłoczki albo to i to.
Ale Rozrabia
156 1.8 TS SW 2000r LPG Stag
Blue cosmo
przewody spęczniałe od starości i warunków atmosferycznych. nie wiele kosztuje
To jest też słuszna koncepcja, Wymienię przewody i płyn - bo to też pewnie nigdy nie było robione.
Następnie na stację diag, sprawdzę czy jest ok?
myślę, że jedyna słuszna...
Wymieniłem płyn i przeczyściłem tłoczki.. inny hamulec, polecam taką kurację konserwującą.
Właściwie to wystarczy przesmarować tłoczki dotem albo pastą jak koś ma. Tylny zacisk w 147 nie jest szczególnie udany. Przy wymianie kół warto sprawdzić czy tarcze z tyłu lekko się kręcą (czy ze zdjętym kołem jesteś nią w stanie zakręcić jedną dłonią). Też to przerabiałem ostatnio. No a płyn to swoją drogą, ale wpływu na odbijanie aż takiego nie ma.
A jednak za wcześnie pochwaliłem..
Jestem akurat w górach i chcąc nie chcąc używałem ręcznego. Na początku nie zwróciłem uwagi że drążek ręcznego lekko lata, zauważyłem to dopiero gdy auto zbyt wolno zjeżdżało z górki. Po zatrzymaniu prawa tylna felga była bardzo ciepła.. Nic nie mogłem zrobić więc wróciłem do domku, Jednak w czasie drogi drążek ręcznego naciągnął się i auto przestało samoczynnie hamować,
Poczyniłem więc testy z ręcznym i im bardziej zaciągnąłem tym bardziej się blokował bez odbicia. Odbicie następuje po paru kilometrach samoistnie.
NIe wiem co z tym fantem robić, linki wymienione rok temu .
Trapi mnie także siła hamowania ręcznego , trzeba się nieźle wysilić żeby auto na górce zablokować(o zablokowaniu w trakcie jazdy mogę zapomnieć) ,,pamiętam ze w poprzedniej 147 tak nie było..
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
