Zakładam temat, ponieważ to co ostatnimi czasy mi się zdarzyło to istny galimatias, dlatego chciałbym się z wami podzielić, gdyż może się komuś przydać ta informacja. Więc odpalił swoją Bellę pod domem, bez problemu odpaliła i pojechałem na stację zatankować po czym chcę spowrotem wsiąść do auta, a tu niespodzianka, nie chcę się w żaden sposób odpalić, kręcę raz drugi trzeci, nagle zapalają mi się nie sprawne świece, potem poduszki powietrzne, następnie termostat a na koniec wyskakuje mi water in diesel fuel filter, myślę sobie mój Boże, po samochodzie, przestałem próbować go odpalić, zadzowniłem prędko po mechanika, początkowo myślałem że chodzi tu o filter paliwa, jednak problem okazał się dość banalny chodził o to, że akumulator zakończył swój żywot a że Alfa jak to włoski samochód komputer ma dość powalony no to sfiksowal i pokazywał wszystko co możliwe, ogarnęła mnie ogromna radość, ponieważ obawiałem się czegoś gorszego. Mam nadzieję że mój problem komuś pomoże :>.