A więc dziś taki problem , moja alfa stała 2 dni w murowanym garażu z ocieplaną bramą a więc w środku panowała temp około 3-5 stopni , dziś wsiadam przekręcam kluczyk odpaliła obroty podskoczyły do 1200 i opadły auto zgasło , i znów krece odpaliła od kopa do 1200 spadek i zgasła i tak jeszcze kilka razy , wyprowadziłem ją na luzie z garażu otworzyłem maske i nic nie widzę "ciekawego" a więc znów przekręciłem odpaliła odrazu 1200 wrzuciła się na ssanie i chodziła już normalnie , możecie mi powiedzieć co mojej alfie odwaliło że takie fochy stroiła w garażu