Witajcie, jestem tu nowa i kompletnie zielona , ale szukam opinii ludzi ,którzy znają sie i kochają swoje alfy tak jak ja.
chodzi o to ,ze wczoraj przejechałam 300 km z punktu a do B na swieta, cos piszczało ciagle w czasie jazdy ( na luzie przestawało) , wiec w mieście b umówiłam sie do mechanika i wczoraj rano odstawiłam autko do niego.
poprosilam o wymianę oleju , sprawdzenie co piszczy i zlikwidowanie tego , oraz wymianę wahaczy.
po godzinie moze dłużej dzwoni mechanik i mowi ze nie wie jak to powiedzieć ale samochod nie chce mu odpalić.!
auto było sprawne i nic nigdy a silnikiem sie nie działo , rozrząd wymieniany był 2 razy w serwisie alfy , raz ok 100tys i drugi 160 tys w 2012 roku aktualny przebieg 216 tys.
powiedzialam ze niech szuka przyczyny...
dzwoni i mowi ze musi zajrzeć do silnika , rozebrał i mowi ze wszystkie dźwigienki 16 szt jest połamane ! Ze wyjął walki rozrządu i sa przestawione, czyli jedna blokada wchodzi a druga nie. Twierdzi ze musiało Tybecie od początku i ze ktos przy tym grzebał bo samo by sie nie przestawiło.
silnik nie był nigdy ruszany.
ja jestem laikiem ale dzwoniłam do serwisu i pytam czy ja z takim wałkiem przestawiony, mogłam jeździć od zakupy czyli jakies 140 tys km? A dźwigienki nagle u mechaniki sie połamały przy odpalaniu kiedy chciał sprawdzic olej po wymianie?.
twierdzi ze to co piszczalo to pasek alternatora , walki pokazał ze zużyte ale paska nie widziałam, widziałam za to połamane dźwigienki .
on umywa ręce i mowi ze to mogło mi sie stać jak bym wyjechała z warsztatu i pech chciał ze stało sie w warsztacie.
mowi ze on nic nie zrobi i ze mam auto zabrać o tego na swój koszt nie naprawi.
jestem w kropce! Co robic , czy możliwe jest ze wymieniając pasek od alternatora naruszył rozrząd i ten przeskoczył?lamiac dźwigienki i nie wiadomo co jeszcze? I te walki przeskocz
yly? Czy rzeczywiście mógł byc to przypadek. Czy musiał cos grzebać przy rozrządzie .
twoerdzi ze jedno z drugim nie ma nic wspólnego. A ja sie nie znam kompletnie.
Prosze o fachowe rady i ewentualnie gdzie mam sie zwrócić aby odzyskać sprawne auto!
pozdrawiam Aska